Elon Musk i Bitcoin na sztandarach. Szykuje się polityczna rewolucja w USA?
Fiat jest beznadziejny – tak, bez ceregieli, Elon Musk podsumował przyszłość tradycyjnych walut. Ten sam Elon, który dwa dni temu odpalił swój nowy polityczny wehikuł o nazwie America Party. Czy to początek czegoś większego, czy tylko kolejna krótka polityczna burza z Muskiem w roli głównej? Na razie wiadomo tyle, że będzie ciekawie, także w kontekście kryptowalut. Nawet jeśli dla Elona to tylko świetna zabawa.
Elon robi partię, bo „fiat to żart”. Bitcoin na sztandarach, Trump wrogiem numer jeden
Jak do tego doszło? Musk najpierw odpalił na X’ie ankietę z pytaniem, czy powinien stworzyć partię reprezentującą „80 procent ludzi pośrodku”. Odpowiedzi? Około 80% użytkowników kliknęło „tak”. Długo nie czekał – ogłosił start, choć nie do końca oficjalny.
Wszystko zaczęło się od nowej ustawy „One Big Beautiful Bill Act”. Elon nie gryzł się w klawiaturę i jeszcze przed głosowaniem w Senacie zapowiedział, że jeśli przejdzie, nie tylko ruszy z America Party, ale też „wesprze kandydatów atakujących republikańskich ustawodawców, którzy za nią głosowali”.
Ustawa ostatecznie przeszła przez przez Izbę Reprezentantów. Elon słowa dotrzymał. Wrzucił kolejną ankietę na X. Ogłosił szkic strategii wyborczej i nazwał obie główne partie jednym słowem: „uniparty”. Według Muska różnice między Demokratami a Republikanami to iluzja, a USA potrzebują trzeciej drogi.
Trump nie pozostał dłużny. W sobotni wieczór na Truth Social nazwał Elona „katastrofą” i dodał, że „jest mu przykro patrzeć, jak ten się publicznie kompromituje”. Musk odpłacił zarzutem o to, że Trump „porzucił centrum”, czyli umiarkowaną większość, której. jak uważa Elon. nikt dziś nie reprezentuje.
Yang i Libertarianie, czyli kto chciał Muska po swojej stronie
To nie tak, że Elon nie miał politycznych propozycji. Na przykład Andrew Yang zdradził, że chciał albo założyć partię z Elonem, albo przekonać go do wsparcia Partii Naprzód. Przypomnijmy, że Elon wspierał kampanię prezydencką Yanga w 2020 roku.
Libertarianie też próbowali. Steven Nekhaila z Libertarian National Committee skontaktował się z Muskiem w zeszłym tygodniu. Reakcja? Brak. Elon nie szukał sojuszy, stawia na coś zupełnie własnego.
Tyle że łatwo mu nie będzie. Washington Post zauważył, że Elon nie wpłynął na wybory do Sądu Najwyższego Wisconsin w 2025 roku, a jego działalność w Departamencie Efektywności Rządu nadwyrężyła jego reputację w niektórych kręgach. Do tego dochodzi konstytucyjny zakaz kandydowania na prezydenta. Elon urodził się w RPA.
Na razie nie wiadomo, kto poprowadzi America Party. Jak dotąd to tylko Elon, Bitcoin i rzesza sfrustrowanych wyborców, którzy mają dość wyboru między – w ich mniemaniu – dżumą a cholerą. Konkretów brak, ale coś czujemy, że to dopiero początek zabawy.
