DOGE przegryzie amerykańską administrację federalną. Musk, Vivek na czele departamentu, który dokona „czystek”

Elon Musk oraz Vivek Ramaswamy pokierują nowo utworzonym Departamentem ds. Efektywności Rządu (DOGE). Informacje te ogłosił Donald Trump w swym oświadczeniu. Departament ten otrzyma za zadanie tytaniczną pracę odchudzenia i usprawnienia rozdętej administracji federalnej USA.

Abrewiacja nazwy tegoż departamentu (Department of Governmental Efficiency – stąd DOGE) może sugerować związki z ulubioną kryptowalutą Elona Muska. Bynajmniej nie chodzi jednak w tym przypadku o nią, lecz o inną idée fixe Muska. A przy okazji także i Trumpa.

Mianowicie, radykalną liberalizację przeregulowanej sfery przepisów administracyjnych oraz drastyczne zmniejszenie i usprawnienie rozmiarów instytucji rządowych. Musk postulował to od dawna. Podobnie jak, i to może jeszcze ostrzejszymi słowy, jego współprzewodniczący DOGE, Vivek Ramaswamy.

Ramaswamy, b. kandydat na prezydenta w republikańskich prawyborach, który potem poparł Trumpa, na domaganiu się radykalnej redukcji ciężarów prawnych i biurokratycznych oparł znaczną część swojej kampanii. Jego zdaniem, te duszą inicjatywę i zabijają energie społeczną.

Podobnie „ciepłe” uczucia wobec szeregów waszyngtońskiej administracji oraz niezliczonych agencji federalnych czuje zresztą sam Donald Trump. Oskarżał on środowisko biurokratów o radykalne upolitycznienie oraz próby uzurpowania sobie władzy, która konstytucyjnie im się nie należy.

Wyraźnie sugeruje to zresztą treść jego komunikatu.

DOGE będzie gryzł

Proponowane przez Muska i Ramaswamy’ego zmiany mają być radykalne. Planują oni zakończyć tysiące programów federalnych, zwolnić kolejne tysiące urzędników administracji (łącznie pracowników federalnych w USA ma być obecnie ponad 23 mln) i drastycznie zmniejszyć wydatki oraz koszty dla budżetu. Rolą DOGE ma być właśnie likwidacja i zwolnienia na homerycką skalę.

Na ile zamiary te są realne? Z jednej strony, działania podjęte przez Muska po przejęciu Twittera (zwolnił wówczas ~70% pracowników, a portal, jako X, dalej działa) sugerują, że są one możliwe. Z drugiej wszakże – wszyscy spodziewają się wściekłego wręcz oporu ze strony federalnych urzędników.

Część z nich obecnie jest nawet nieredukowalna, i zajmuje kierownicze stanowiska niezależnie od tego, czy prezydentowi się to podoba. Donald Trump pod koniec swojej pierwszej kadencji wydał zarządzenie, które pozbawiło przywileju takiej nietykalności urzędników administracji.

Joe Biden, od razu po przejęciu władzy, tę zasadę przywrócił. Trump zapowiedział jednak, że natychmiast zasadę tę (t. przeniesienie pracowników z kategorii Senior Executive Service do tzw. Schedule F) wprowadzi, po swojej inauguracji.

Musk i Ramaswamy obejmą swoje funkcje w DOGE, jak tylko nowa ekipa Trumpa przejmie władzę. Mają oni zakończyć swoją działalność w ciągu mniej niż półtora roku – do 4. lipca 2026 r.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.