Chiny nie odpuszczą Tajwanu i biją pięścią w stół. Tak przebiegało spotkanie Blinken – Wang Yi

Podczas gdy sytuacja na Bliskim Wschodzie znów staje się coraz bardziej napięta, sekretarz stany USA, Anthony Blinken spotkał się z ministrem spraw zagranicznych Chin, się przy okazji Zgromadzenia Ogólnego ONZ w Nowym Jorku. Spotkanie odbyło się z inicjatywy USA. Według Departamentu Stanu USA, obie strony wskazały na duże znaczenie utrzymania otwartych kanałów komunikacji między państwami. Tym bardziej w obliczu trwających napięć.

Według opisu z rządowych stron USA dyskusja dotyczyła m.in kanałów komunikacji wojskowej i zagrożeń dla bezpieczeństwa związanych ze sztuczną inteligencją. Blinken wyraził również zaniepokojenie wsparciem Chin dla rosyjskiego przemysłu obronnego. Podniósł kwestie praw człowieka, nawiązując do Tybetu i Hongkongu.

Podkreślił, że polityka USA nadal ma na celu zapobieganie wykorzystywaniu zaawansowanych technologii amerykańskich do podważania bezpieczeństwa narodowego. Wezwał także Pekin do rozważenia „zagrożenia dla bezpieczeństwa transatlantyckiego” ze strony Moskwy. Podkreślił potrzebę utrzymania pokoju w Cieśninie Tajwańskiej i nazwał działanie chińskiej armii „niebezpiecznym i destabilizującym”, szczególnie Morzu Południowochińskim.

Obie strony zgodziły się, że spotkanie było szczere i merytoryczne. Jak napisali chińscy dyplomaci ’Chiny i Stany Zjednoczone muszą znaleźć sposób, aby żyć obok siebie w pokoju w nieokreślonej przyszłości’. Czy znajdą?

Poniżej zamieszczamy krótkie podsumowanie, na podstawie stanowiska Chin.

Wang Yi podkreślił, że pod strategicznym kierownictwem dwóch przywódców krajów, pewien postęp został ciężko wywalczony i powinien być pielęgnowany. Stabilizacja stosunków chińsko-amerykańskich służy interesom obu narodów i spełnia oczekiwania społeczności międzynarodowej. To, czy uda się utrzymać tę dynamikę, zależy od wysiłków obu stron.

Stany Zjednoczone nie powinny zawsze podchodzić do Chin z dwoma twarzami: Z jednej strony bezczelnie okrążając i tłumiąc Chiny, a z drugiej prowadząc dialog i współpracę z Chinami, jakby nic nie było nie tak. Ponieważ Stany Zjednoczone wielokrotnie wyrażały, że nie mają zamiaru wchodzić w konflikt z Chinami, to zasadniczo muszą ustalić racjonalne postrzeganie Chin i znaleźć właściwy sposób na dogadanie się z nimi.

Nie będzie pokoju w Tajwanie?

Muszą prowadzić dialog z szacunkiem, rozwijać współpracę w duchu wzajemności i podchodzić do różnic z wielką rozwagą, a nie działać samowolnie z pozycji siły lub wykorzystywać poprzednie błędy jako wymówki do popełniania kolejnych błędów. Intensyfikacja działań na rzecz „niepodległości Tajwanu” przez Lai Ching-te i innych stanowi największe zagrożenie dla sytuacji w Cieśninie Tajwańskiej. „Niepodległość Tajwanu” i pokój w Cieśninie Tajwańskiej są nie do pogodzenia.

Jeśli Stany Zjednoczone naprawdę mają nadzieję na pokój i stabilność w Cieśninie Tajwańskiej, powinny przestrzegać zasady jednych Chin, wdrożyć trzy wspólne komunikaty Chin i USA, przestać zbroić Tajwan, publicznie sprzeciwiać się „niepodległości Tajwanu” i wspierać pokojowe zjednoczenie Chin. Chiny stanowczo sprzeciwiają się tłumieniu przez USA handlu i technologii.

Chiny nigdy nie zaakceptują wytykania palcami przez głosicieli praw człowieka, a tym bardziej ingerencji w wewnętrzne sprawy kraju, pod pretekstem praw człowieka. Wang Yi przedstawił zdecydowane stanowisko Chin w kwestii Morza Południowochińskiego. Ocenił, że są zaangażowane w rozwiązywanie różnic poprzez dialog i konsultacje z krajami bezpośrednio zainteresowanymi. Stany Zjednoczone nie powinny stwarzać problemów w regionie. Ani podważać wysiłków regionalnych na rzecz zapewnienia tam pokoju i stabilności.

Stanowisko Chin w kwestii Ukrainy, wg. Ty to pokój 'ponad podziałami’. Chiny są zaangażowane w promowanie rozmów pokojowych i podejmują wysiłki na rzecz pokojowego rozwiązania konfliktu. Stany Zjednoczone powinny zaprzestać oczerniania i arbitralnego nakładania sankcji na Chiny. Zatem powinny przestać wykorzystywać tę kwestię do tworzenia antagonizmów i podżegania do konfrontacji.

Obie strony będą nadal wdrażać ważne wspólne ustalenia obu prezydentów w San Francisco, angażować się w dialog i współpracę oraz właściwie zarządzać różnicami, aby pracować na rzecz stabilnego, zdrowego i zrównoważonego rozwoju stosunków dwustronnych. Oba kraje zgodziły się utrzymywać komunikację w kwestiach międzynarodowych i regionalnych punktów zapalnych. A także przeprowadzić nową rundę konsultacji w sprawach Azji i Pacyfiku w odpowiednim czasie.