3 zielone kryptowaluty zamiast kwiatka

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Jednym z głównych powodów do obaw wyrażanych przez przeciwników kryptowalut takich jak Bitcoin czy Ethereum jest ich szkodliwy wpływ na środowisko. Ale dobra wiadomość jest taka, że nie wszystkie tokeny są w równym stopniu szkodliwe.

Skoro zbliżają się walentynki, może zamiast kwiatów warto podarować komuś – albo sobie – pakiet trzech zielonych kryptowalut? Korzyści będzie kilka: oprócz oryginalnego podarunku, który z pewnością zapadnie w pamięć, dajemy też szansę udziału w słusznej sprawie i możliwość cieszenia się zyskami na dłuższą metę.

Fot. materiały partnera

Wiadomo już, że kopanie Bitcoina pochłania niesamowite ilości energii – ponad 140 terawatogodzin rocznie. To tyle, ile trzeba, by zagotować wodę na herbatę, którą wszyscy Brytyjczycy piliby przez 30 lat. 

Z tego powodu Bitcoin zyskał niepochlebną reputację wśród inwestorów, którym nie są obojętne losy naszej planety. I dlatego też dzisiaj proponujemy aż trzy ekologiczne alternatywy dla znanych kryptowalut: eTukTuk, Chimpzee i Bitcoin Minetrix

Dlaczego kryptowaluty szkodzą środowisku?

Podczas procesu wydobywczego wykorzystuje się:

  • sprzętu komputerowy o ogromnej mocy obliczeniowej, który weryfikuje transakcje w zamian za walutę,
  • niesamowite ilości energii, dzięki którym działają skomplikowane algorytmy,
  • nieodnawialne źródła energii, takie jak węgiel, od którego cały świat powoli stara się odchodzić.

Zielona kryptowaluta zgarnia pół miliona w przedsprzedaży

Nowy ekologiczny projekt skupia się na  przyjaznym środowisku transporcie. eTukTuk, bo o nim mowa, zaskoczył wszystkich już na etapie przedsprzedaży. Startup idzie jak burza. Zgarnął już ponad 550 tysięcy USD od inwestorów, którzy przekonali się do ulokowania środków w natywnej walucie projektu, $TUK.

Fot. materiały partnera

eTukTuk ma poprawić jakość i wydajność transportu miejskiego oraz zapewnić zrównoważone źródło utrzymania mieszkańcom rozwijających się krajów. Twórcy zakładają zastąpienie tradycyjnych riksz napędzanych silnikiem spalinowym pojazdami elektrycznymi, co pozwoli zredukować ślad węglowy znanych tuk-tuków.

Ale projekt obejmuje coś więcej niż tylko produkcję elektrycznych riksz. Dzięki technologii blockchain  eTukTuk zyskuje wyższy poziom bezpieczeństwa, wydajności i skalowalności. Wraz z samymi pojazdami zostanie wdrożona infrastruktura do ich ładowania oraz aplikacja, dzięki której kierowcy będą mogli w przystępnej cenie naładować akumulator swojej rikszy.

Chimpzee – więcej niż memecoin. Kryptowaluta z misją

Chimpzee to ekologiczny projekt serwowany w opakowaniu memecoina.

Innymi słowy, korzysta z popularności memecoinów i typowego dla nich raptownego wzrostu ceny, nie wpadając jednak w pułapkę równie gwałtownego spadku zainteresowania.

Memiczną postacią w tym przypadku jest pół-szympans, pół-człowiek, tytułowy Chimpzee. Na pierwszy rzut oka widać, że to partyzant z misją ratowania dzikiej przyrody. Sam Chimpzee wyróżnia się pozytywnie na tle innych memów, które choć zabawne, zwykle nie walczą o żadną słuszną sprawę. Spójrzmy chociażby na Doge, Pepe czy Shib.

Projekt chce przede wszystim przyciągnąć uwagę do kwestii ratowania dzikiej przyrody i zapobiegania zmianom klimatu, a wszystko to przy pomocy innowacyjnego rozwiązania Web3.

Fot. materiały partnera

Korzyści z uczestnictwa w nowej fali rewolucji Web3 są liczne.

Przede wszystkim projekt nie ogranicza się do edukowania użytkowników czy podnoszenia świadomości, by się wyróżnić. Taka taktyka okazała się nmieskuteczna, ponieważ większość ludzi potrzebuje czegoś więcej niż świadomość, by zaangażować się w walkę z zagrożeniem, które ich zdaniem jest dość odległe. Nawet jeśli ludziom rzeczywiście zależy na środowisku, bardziej zajmuje ich praca, kariera, codzienny transport, relacje, zdrowie czy najnowszy serial na Netflixie.

Jeśli będziemy czekać, aż całe społeczeństwa się przebudzą, wkrótce może być już za późno i wiele gatunków roślin i zwierząt bezpowrotnie zniknie z powierzchni ziemi. Projekt Chimpzee finansuje takie przedsięwzięcia jak rezerwaty dla słoni czy sadzenie drzew w rejonie równikowym. Inwestując w ten token wiemy, że przykładamy się do autentycznej pracy na rzecz planety.

Kopanie w chmurze – czy może być coś bardziej zielonego?

Bitcoin Minetrix wprowadza do swojego ekosystemu innowacyjną koncepcję stake-to-mine, która umożliwia użytkownikom kopanie Bitcoina w stokenizowanym środowisku. Stakując tokeny BTCMTX można zarobić kredyty, które nastepnie wymienia się na moc obliczeniową, niezbędną do wykopania kryptowaluty w chmurze. Projekt ma zrewolucjonizować infrastrukturę cloud miningu i zapewnić zdecentralizowaną alternatywę dla zwykłych użytkowników, którzy do tej pory byli wykluczeni z procesu kopania Bitcoina. 

Fot. materiały partnera

Jednocześnie twórcy projektu zadbali o to, by inwestorzy nie musieli obawiać się scamów, jakie do tej pory kojarzyły się z tą metodą kopania. Eliminują bowiem udział stron trzecich. Cloud mining to metoda, która udostępnia infrastrukturę do kopania BTC, co oznacza, że użytkownicy nie muszą już posiadać kosztownego sprzętu. Mechanizm stake-to-mine jest ekologiczny, ponieważ znacznie zmniejsza ilość energii potrzebną do wykopania Bitcoina.

Podsumowanie

Zielone kryptowaluty mają kilka niepodważalnych zalet:

  • Wydajność energetyczna. Oszczędność energii jest znaczna, a co za tym idzie, ślad węglowy procesu kopania jest dużo mniejszy. Dzieje się tak za sprawą mechanizmu Proof of Stake, który zużywa o wiele mniej energii niż tradycyjny model Proof of Work.
  • Odnawialna energia. Sektor kopania kryptowalut coraz częściej spogląda przychylnym okiem na odnawialne źródła energii, nie tylko ze względu na koszty, ale też z uwagi na mniejszy wpływ na środowisko.
  • Zrównoważony rozwój Zrównoważony rozwój jest postrzegany jako krytyczny czynnik również w sektorze blockchain. Zielone kryptowaluty mają za zadanie podtrzymać integralność blockchaina, jednocześnie zmniejszając zużycie energii i ślad węglowy.
  • Innowacja. Pojawienie się przyjaznych środowisku kryptowalut prowadzi do kolejnych zielonych rozwiązań, skupionych na zmniejszaniu zużycia energii w obrębie technologii blockchain.
  • Korzyści dla środowiska. Zielone kryptowaluty nie wywierają szkodliwego wpływu na środowisko, ale wręcz wspomagają jego ochronę. 

Czasami nie trzeba wiele, by wspomóc słuszną sprawę, tym bardziej że często takie zaangażowanie wiąże się z rozrywką lub możliwością zarobku. eTukTuk, Chimpzee i Bitcoin Minetrix to pakiet tokenów dostępnych w kusząco niskiej cenie, więc z dużym prawdopodobieństwem można liczyć na spore przebicie.
A że zbliżają się walentynki, zielony token może okazać się niezapomnianym podarunkiem, o wiele trwalszym niż tradycyjny bukiet kwiatów.

Artykuł został nadesłany przez partnera i ma charakter sponsorowany.

Komentarze