Srebro szokuje i bije na głowę Bitcoina. 'Upadek dolara’. Przebije 100 USD w 2026?
Metale szlachetne mają za sobą wspaniały rok, podczas którego wynagrodziły cierpliwych inwestorów, korzystając z tzw. 'debasement trade’. Przyczyn takiego stanu rzeczy jest wiele, ale przypadek srebra jest ze wszechmiar wyjątkowy. Przez długie lata ceny metalu oscylowały między 15 a 30 USD za uncję.
W tym samym czasie panowało przekonanie, że rynek futures 'sztucznie’ zaniża ceny metalu, podczas gdy astosunek do ceny złota był historycznie niski. Srebro wzrosło w tym roku o prawie 130%, do 70 USD za uncję trojańską, a złoto o prawie 70% do 4400 USD. Powód?
Rynek wycenia rosnące ryzyko dewaluacji dolara i innych walut, 'uciekając’ zpieniądza fiducjarnego do 'twardych aktywów’. Pojęcie to jest bardzo szerokie, ale zarówno srebro jak i oczywiście złoto wyczerpują tą definicję, posiadając dodatkowy mechanizm naturalnie ogrnaiczonej podaży. Rachunek jest prosty. Deficytowe aktywa wyceniane są przecież w pieniądzu, którego będzie przybywać.
Cykl surowcowy?
Warto pamiętać jednak, że atomowy rok 2025 wcale nie musi rozszerzyć się na rok 2026. Po pierwsze, rynek już dziś wycenia optymistyczny dla metali scenariusz; inwestorzy wierzą m.in. w:
- Osłabienie dolara na tle innych walut
- Obniżki stóp Fed i radykalna zmiana polityki 'pod batutą Trumpa’
- Spadek inflacji w USA i szerzej – na świecie
- Słabnący rynek pracy w Stanach Zjednoczonych
- Rosnące deficyty banków centralnych
- Postępującą eskalację napięć geopolitycznych
- Gołębią politykę Ludowego Banku Chin
- Dalsze zakupy banków centralnych, odchodzących od rezerw w dolarze
I wiele innych… Wystraczy, że jeden z elementów układanki 'nie zagra’, by zafundować cenom metali solidny spadek, napędzany realizacją zysków. Główne ryzyka obecnie to: zmiana polityki monetarnej Banku Japonii (podwyżki stóp), złagodzenie konfliktów zbrojnych (Ukraina, poprawa stosunków USA – Chiny). Oraz odbicie inflacji w USA. Dość naiwnym byłoby sądzić, że rok 2026 może przynieść równie astronomicne stopy zwrotu, co rok 2025.
Nie zmienia to faktu, że perspektywy długotermunowe dla złota i srebra pozostają optymistyczne. Dynamika tegoż rynku może przyspieszyć, jeśli naprawdę Donald Trump, jako jedyny prezydent USA w historii zyska choćby pośrednią 'kontrolę’ nad Rezerwą Federalną. Masowe cięcia stóp w USA (jeśli dojdą do skutku) pomimo ryzyka inflacyjnego spokojnie … Mogłoby stanowić strategiczny katalizator dla całego rynku w 2026 roku. Czy otworzyłoby drogę do 100 USD za uncję srebra? To prawdopodobne. Implikowałoby scenariusz wzrostu o kolejne 50% z obecnych poziomów. Podobnie złoto mogłoby rozpędzić się do 5000 USD za uncję, zyskując kolejne 15%.
