Podsumowanie tygodnia: w Chinach wciąż panuje silny popyt na złoto
Premie za fizyczne złoto w Chinach spadły, ponieważ kupowanie bezpiecznych przystani ostygło w nadziei, że bodźce mogą pomóc chorej gospodarce największego nabywcy kruszcu.
Chińscy dealerzy sprzedawali złoto z premią 20-38 USD za uncję w stosunku do globalnych cen spot, po skoku do 40-60 USD w zeszłym tygodniu.
Złoto wciąż w cenie
– Pomimo panującego pesymizmu, chińska gospodarka wydaje się radzić sobie lepiej niż sądzono – powiedział Bernard Sin, dyrektor regionalny na Chiny w firmie MKS PAMP, specjalizującej się we wszystkich aspektach działalności związanej z metalami szlachetnymi. – Doprowadziło to do oczekiwań, że kwoty importowe złota mogą zostać wprowadzone raczej wcześniej niż później – dodał.
Zdaniem Rossa Normana, niezależnego eksperta rynku złota, nabywcy detaliczni są obecnie „w dużej mierze nieobecni”, biorąc pod uwagę utrzymujące się obawy gospodarcze, chociaż popyt na złote sztabki i monety jest silny.
Wysokie ceny krajowe w pewnym stopniu osłabiły rynek. Analitycy Citi Research prognozują, że chiński popyt tymczasowo spadnie w trzecim kwartale, przypisując również niedawny wzrost premii ograniczonym licencjom na import złota wydanym lokalnym bankom przez Ludowy Bank Chin. „Złoto jest również jednym ze sposobów, w jaki mieszkańcy mogą zabezpieczyć się przed deprecjacją chińskiego juana. Wydaje się jednak, że tamtejsi decydenci zamierzają przynajmniej tymczasowo ograniczyć popyt na złoto „– napisano w komunikacie.
Zobacz też: Budowa domu czy kupno gotowego? Sprawdzamy, co się bardziej opłaca
Rynki w Indiach i Hongkongu
Warto przyjrzeć się temu, co w ostatnim czasie wydarzyło się w Indiach – tam prawie 2-procentowy wzrost lokalnych cen w ciągu dwóch tygodni zniechęcił kupujących i zmusił dealerów do oferowania rabatów w wysokości około 4 dolarów za uncję w stosunku do oficjalnych cen krajowych – w tym 15 proc. podatku importowego i 3 proc. podatku od sprzedaży. W piątek, 1 września złoto kosztowało tam około 59 450 rupii za 10 gramów.
Tymczasem w Hongkongu złoto było sprzedawane z premią w wysokości 2-3,50 USD, podczas gdy dealerzy w Singapurze naliczali premie w wysokości 2-3 USD.
Może CIę zainteresować: