Państwa europejskie gromadzą złoto. Pewna inwestycja na trudne czasy?
Europa Wschodnia, borykająca się z niepewnością geopolityczną i gospodarczą, szuka stabilności w gromadzeniu kruszcu, jakim jest złoto.
Strategia ta podkreśla, jak kluczowe jest dla regionu budowanie odporności w obliczu globalnych wyzwań.
Wyścig po złoto
Złoto pozostaje jednym z kluczowych surowców inwestycyjnych, a według Goldman Sachs jego znaczenie wciąż rośnie. W kontekście globalnych napięć geopolitycznych i ekonomicznych, banki centralne na całym świecie intensyfikują zakupy tego kruszcu, widząc w nim bezpieczną przystań. Jednak to w Europie Wschodniej obserwujemy najbardziej zdecydowaną i spektakularną strategię akumulacji złota.
I tak, w Czechach prezes banku centralnego Ales Michl osobiście kontrolował sztabki złota przechowywane w londyńskim skarbcu Banku Anglii. Z kolei w Polsce szef Narodowego Bank Polskiego Adam Glapiński, z dumą ogłosił dołączenie kraju do elitarnego grona największych posiadaczy złota. Natomiast Serbia, pod rządami Aleksandara Vučicia, sprowadziła swoje rezerwy złota do Belgradu.
Dla regionu, który przez stulecia był niszczony przez wojny, a obecnie zmaga się z konfliktem na Ukrainie, gromadzenie złota staje się logiczną strategią. Polska, będąca największym nabywcą złota w drugim kwartale 2024 roku, uzasadnia swoją politykę koniecznością ochrony przed ryzykiem wynikającym z inwazji Rosji na Ukrainę. Dodatkowo potencjalne napięcia handlowe ze Stanami Zjednoczonymi oraz sytuacja na Bliskim Wschodzie tylko wzmacniają te obawy.
Ales Michl, od 2022 roku odpowiedzialny za politykę monetarną Czech, jest orędownikiem inwestycji w złoto i dywersyfikacji rezerw narodowych. Czeskie rezerwy inwestycyjne osiągnęły wartość prawie połowy krajowego PKB, a złoto odgrywa w nich coraz większą rolę.
Równocześnie kraje regionu zmierzają się z wyzwaniami politycznymi i gospodarczymi. W Rumunii, niespodziewane zwycięstwo outsidera Călina Georgescu w pierwszej turze wyborów prezydenckich spowodowało polityczne zamieszanie, a rynki obligacji zareagowały wzrostem premii za ryzyko.
W Polsce rząd przyjmuje strategię przygotowania na kryzys, ustanawiając rekordowe zapasy zboża i wprowadzając przepisy dotyczące lokalnych rezerw na trzy dni. Premier Donald Tusk zaproponował także nowe środki bezpieczeństwa w rejonie Morza Bałtyckiego.
Na Ukrainie prezydent Wołodymyr Zełenski domaga się dodatkowych systemów obrony przeciwlotniczej, szczególnie w obliczu potencjalnych zmian w polityce USA pod rządami Donalda Trumpa. W Czechach szef wywiadu Michal Koudelka ostrzegł przed skutkami zmuszania Ukrainy do ustępstw wobec Rosji. Tymczasem na Węgrzech premier Viktor Orbán stara się stawić czoła wyzwaniom demograficznym. Mimo kampanii zachęcających do większej dzietności, liczba narodzin spadła do historycznie niskiego poziomu, a programy wsparcia rodzin nie przyniosły oczekiwanych .
Inwestycja na niepewne czasy
W obliczu rosnącej inflacji oraz zmienności na globalnych rynkach, złoto jest postrzegane jako stabilna inwestycja. Wartość kruszcu zazwyczaj rośnie w czasach kryzysu gospodarczego, kiedy tradycyjne aktywa, takie jak obligacje czy akcje, tracą na atrakcyjności. Posiadanie złota jest również symbolicznym wyrazem suwerenności i stabilności państwa. Niektóre kraje, takie jak Polska, Serbia czy Węgry, wykorzystują akumulację złota do podkreślenia swojej niezależności finansowej i politycznej. Władze chętnie prezentują zakupy złota jako dowód odpowiedzialności za przyszłość gospodarczą kraju.