
Odkryto wielkie złoża złota. Ten kraj zamierza mocno zwiększyć wydobycie i zarobić miliardy dolarów
Z Afryki płyną ciekawe wieści dotyczące pożądanego na całym świecie kruszcu. Wybrzeże Kości Słoniowej pochwaliło się nowym odkryciem, które może być warte dziesiątki miliardów złotych. Złoto, bo to o nim mowa, będzie wydobywane w kopalni, której budowa powinna ruszyć w przyszłym roku.
Złoto warte miliardy dolarów odkryto w WKS
Odkryciem w WKS pochwaliła się firma Resolute Mining. Chociaż jej siedziba znajduje się w Australii, to podmiot od kilkudziesięciu lat wydobywa złoto w kilku afrykańskich krajach. Na swojej stronie internetowej firma chwali się, że wyprodukowała już 9 mln uncji cennego kruszcu. Dodam, że jedna uncja kosztuje obecnie około 12,4 tys. zł.
Co wiadomo o nowym złożu? Znajduje się w północnej części kraju. Uruchamianie wydobycia powinno potrwać dwa lata, a koszty inwestycji szacuje się na ponad 500 mln dolarów. Samo wydobycie będzie już rozciągnięte na dekady. W tym czasie firma może pozyskać 100 ton metalu. Ile jest warte złoto w takiej ilości? Przy dzisiejszych cenach mowa o około 11 mld dolarów. A to z kolei daje przeszło 40 mld zł.
W ubiegłym roku we wszystkich kopalniach WKS wydobyto niemal 60 ton cennego metalu. Plany na ten rok są bardziej ambitne. Nowe złoże ma jednak zauważalnie podkręcić produkcję – na tyle, by Wybrzeże Kości Słoniowej stało się największym graczem na swoim kontynencie. A przynajmniej w regionie. To wymaga wyprzedzenie kilku państw: Mali, Burkina Faso Ghany czy RPA. W tym wszystkim chodzi oczywiście nie tylko o prestiż, ale też o pieniądze i miejsca pracy. Nowa kopalnia może zapewnić te ostatnie przynajmniej 3 tys. osób.
NBP wciąż kupuje złoto. Polska w gronie największych posiadaczy
Złoto wzbudza spore emocje w Afryce, ale podobnie jest w Polsce. U nas jednak nie tyle za sprawą odkrycia wielkich złóż, co chwalenia się rezerwami NBP. Kilka tygodni temu prezes banku centralnego, Adam Glapiński, informował, że wynoszą one już niemal 510 ton. Złoto odpowiada za 22 proc. rezerw (nasze zabezpieczenie stanowią też waluty, głównie euro i dolar). Z obecnymi zasobami Polska ma się znajdować na 12. miejscu w zestawieniu państw z największymi rezerwami.
Indie wprowadzają zmiany. Namieszają na rynku?
Skoro już o cennym metalu mowa, warto dodać, że dotyczące go decyzje podjęto ostatnio w Indiach. Władze tego kraju ogłosiły ograniczenie importu nanocząsteczek złota, zwanych też płynnym (albo koloidalnym) złotem. Ich sprowadzanie do tego kraju nie będzie możliwe bez specjalnego zezwolenia. Metal w takiej postaci jest wykorzystywany m.in. w medycynie. Jednak urzędnicy nie chcą swoją decyzją narażać pacjentów. Chodzi o to, że złoto w zawiesinie było też sprowadzane, by omijać cła.
W przypadku innych państw być może komunikat nie byłby istotny, ale tu mowa o kraju z populacją zbliżającą się do 1,5 mld osób. Jednym z największych odbiorców złota na świecie.