Korekta na rynku złota – co to oznacza dla inwestorów?

Korekta na rynku złota – co to oznacza dla inwestorów?

Korekta na rynku złota, czy jest się czym martwic? Rynek złota od dłuższego czasu znajduje się w trendzie wzrostowym. Jest to sytuacja o tyle wyjątkowa, że już od IV kwartału 2023 r. gdy znajdowaliśmy się na poziomach poniżej 2000 USD za uncję, wzrosty te są bardzo silne i dynamiczne, a czynniki napędzające je sprawiały, że nie odnotowaliśmy od tego czasu korekty przekraczającej 10%. W „normalnych”
warunkach przy tak silnych wzrostach przekraczających w ujęciu dolarowym 70% na
przestrzeni 18 miesięcy, mocna korekta byłaby czymś naturalnym, niewykluczającym dalszej
aprecjacji ceny złota w perspektywie długoterminowej. W środę, 14 maja zaobserwowaliśmy
silne spadki kursu złota, będące kontynuacją trwającej od kilku dni wyprzedaży.
Realizacja zysków czy odwrócenie trendu?

Po otwarciu handlu w USA złoto zanotowało najniższy poziom od 5 tygodni, osiągając cenę
na poziomie 3174 USD za uncję. Odnosząc to do cenowego szczytu zaobserwowanego
6 maja, jest to spadek aż o 9.4% zaledwie w ciągu tygodnia. Osobom obecnym na rynku i
planującym dalsze zwiększanie ekspozycji nasuwa się pytanie: czy jest to tylko chwilowa
korekta będąca konsekwencją realizacji zysków, czy może wskazywać to na dalsze spadki i
przełamanie trendu wzrostowego. Warto zatem przyjrzeć się, jakie czynniki miały wpływ na
spadki cen metali szlachetnych w ostatnich dniach.

Źródło: Marketscrenner

Relacje USA-Chiny a rynek złota

Odkąd Donald Trump objął ponownie urząd prezydenta USA, jego decyzje i deklaracje, w
szczególności te dotyczące międzynarodowego handlu oraz ceł, mają niebagatelny wpływ na
rynek złota. Komunikowane od początku roku zapowiedzi dotyczące zaostrzenia polityki
handlowej i wprowadzenia wysokich ceł na towary importowane m. in. z USA, Chin i
Japonii były czynnikiem znacznie przyczyniającym się do wzrostu niepewności i ryzyka
spowolnienia gospodarczego na świecie, co było silnym byczym sygnałem dla rynku złota.
W ostatnich dniach wiele zaczęło wskazywać na złagodzenie tonu polityki handlowej na linii
USA-Chiny, ponieważ możliwe jest obniżenie cła na towary o niskiej wartości do 30%.
Wpłynęło to uspokajająco na obawy inwestorów dotyczące globalnej sytuacji gospodarczej i
tym samym dało silny sygnał do spadków królewskiego kruszcu, który jest naturalną
„bezpieczną przystanią” dla kapitału w okresie niepewności.

Czynniki wpływające na cenę

Złagodzenie retoryki w relacjach między USA a Chinami nie było jedynym czynnikiem,
który przyczynił się do spadków na rynkach kruszców. W ostatnich dniach z pewnością duże
znaczenie miała możliwość realizacji zysków, którą wykorzystało duże grono inwestorów.
Zostało przełamane pierwsze techniczne wsparcie na poziomie 3178 USD, a kolejne znajduje
się w okolicach 3150 USD, więc w kolejnych dniach kluczowe będzie, czy znajdziemy się
poniżej tego poziomu Kolejnym czynnikiem wpływającym stabilizująco na ceny złota jest
spadający wskaźnik inflacji w USA, którego odczyt za kwiecień uplasował się na poziomie
2.3% i był poniżej oczekiwań rynku. Dla inwestorów lokujących kapitał w złoto ogromne
znaczenie mają oczekiwania odnośnie przyszłych zmian stóp procentowych w USA,
ponieważ oprocentowanie obligacji skarbowych determinuje sens inwestowania w królewski
kruszec jako aktywo nieprzynoszące odsetek. Rewizja oczekiwań rynku, który spodziewa się
teraz „tylko” dwóch cięć stóp w 2025 roku, w przeciwieństwie do prognozowanych
wcześniej czterech, jest również czynnikiem, który zmniejsza atrakcyjność złota w oczach
globalnych inwestorów.
Warto zwrócić uwagę również na to, że w ostatnim czasie – przeciwieństwie do tego, co
obserwowaliśmy zazwyczaj w przeszłości – kurs złota odnotowuje wyższą zmienność aniżeli
kurs srebra. Mimo że ceny tych metali cechują się historycznie bardzo wysoką korelacją
i najczęściej srebro podąża za złotem, to obecnie, szczególnie w krótkich interwałach nie
obserwujemy dużych podobieństw w ruchach cenowych tych dwóch metali. Gold to silver
ratio nadal znajduje się na ekstremalnie wysokich poziomach i srebrny kruszec do tej pory
nie odnotował wzrostów adekwatnie wysokich do tych, które obserwowaliśmy na złocie.
Z pewnością warto brać to pod uwagę, planując swoją strategię inwestycyjną. Dla
inwestorów długoterminowych, którzy chcą utrzymywać pozycję w metalach szlachetnych, tego typu korekta jest świetną okazją, by zwiększyć swoją ekspozycję i uśrednić cenę nabycia
przy bardziej atrakcyjnych poziomach, niż miało to miejsce jeszcze niedawno.

Jesteś zainteresowany zakupem srebra lub złota inwestycyjnego? Sprawdź ofertę FlyingAtom.Gold!
Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.