Grupa Wagnera i rekordowy biznes na złocie. Miliardy rosyjskich najemników
- Grupa Wagnera w toku swojej działalności zarobiła miliardy dolarów. I nie chodzi tylko o niejasne transfery finansowe od rosyjskiego rządu (jeśli takowe miały miejsce) lub eksploatację zajętych terenów na Ukrainie.
- Ta współczesna inkarnacja wolnej kompanii najemniczej jest też bowiem potentatem w dziedzinie eksploatacji złota. A jeśli nie eksploatacji samej w sobie, to w każdym razie inkasowania zysków z tejże. Naturalnie – w sposób „nieoficjalny”.
Zyski, o których mowa, nie dotyczą przy tym rosyjskich złóż złota czy srebra. Grupa Wagnera czerpała jednak ogromne profity ze swojej aktywności poza Rosją. Dalej zresztą to czyni, jeśli wziąć pod uwagę, że formacje najemników wagnerowskich, mimo śmierci Jewgienija Prigożyna oraz Dmitrija „Wagnera” Utkina, dalej istnieją i działają.
Bogactwo Afryki, skrzętnie „chronione”
Funkcjonują jedynie pod innymi markami – i pod inną „kryszą” (czyli wsparciem instytucjonalnym ze strony określonych organów władzy w Rosji). Nie zmienił się natomiast sposób ich działalności, a także cel tejże. A ten, prócz promocji interesów geopolitycznych Kremla, jest bardzo wymierny finansowo – rosyjskie „psy wojny” upodobały sobie bowiem złoto.
W szczególności – ogromnie bogate złoża tegoż złota w Afryce. Rosyjscy najemnicy obecni są w Sudanie, gdzie wspierają jedną ze stron tamtejszej wojny domowej (paramilitarne ugrupowania Rapid Support Forces). W zamian przejęli oni „ochronę” kopalni złota na terenach przez nią kontrolowanych. Zyski z nich w znacznym stopniu odnajdują się naturalnie gdzieś w Rosji.
Konkurencja rynkowa w wydaniu rosyjsko-afrykańskim
Innym krajem, gdzie szeroko – i głośno – działa Grupa Wagnera lub jej byłe formacje jest Mali. Jej najemnicy mają tam stanowić podporę junty, która w 2021 roku przejęła władzę w drodze zamachu stanu. W tej roli żołnierzy rosyjskich formacji najemniczych oskarżano o masowe morderstwa (takie jak masakry całych wiosek) i inne zbrodnie.
Zarazem – również Mali dysponuje bogatymi złożami złota. Złoża te były do niedawna w większości eksploatowane przez międzynarodowe konglomeraty górnicze. W ostatnim czasie jednak (a nawet zupełnie niedawno) malijski reżim dokonał szeregu wrogich i wręcz represyjnych posunięć wobec nich. Nie brak domysłów, że działania te zmierzają do przejęcia wydobycia złota z ich rąk.
A to przecież niejedyne kraje, w których operują rosyjscy najemnicy, tak z dawnej Grupy Wagnera, jak i innych formacji. Działają oni w Libii, Republice Środkowoafrykańskiej, Mozambiku etc. Przegląd podsumowujący „złote” przedsięwzięcia najemników i zyski, jakie Grupa Wagnera w ich toku osiągnęła, opublikowała Światowa Rada Złota w swoim raporcie.