Znany miliarder straszy złamaniem kodu Bitcoina! Poważne ostrzeżenie, czy tylko FUD?
Ray Dalio, znany miliarder i szef Bridgewater Associates, zabrał głos na temat króla krypto. Jego zdaniem banki centralne nigdy nie uczynią z BTC waluty rezerwowej. Dlaczego? Bo jego zdaniem się do tego nie nadaje. „Każda transakcja jest jawna, nie ma prywatności. Poza tym zawsze istnieje ryzyko, że rządy w przyszłości znajdą sposób, by złamać kod i ograniczyć jego skuteczność” – powiedział. Niektórzy widzą w tym rozsądne ostrzeżenie. Inni uważają, że to przejaw niechęci do krypto.
Dalio ostrożny wobec BTC, ale sam w niego inwestuje
Mimo tego sceptycyzmu, Dalio nie trzyma się od Bitcoina z daleka. Przyznał, że ma go trochę w swoim portfelu inwestycyjnym. „Nie wiem, czy Bitcoin w pełni sprawdza się jako pieniądz. Ale fakt, że coraz więcej osób traktuje go jako alternatywę dla tradycyjnych walut, czyni go interesującym” – przyznał. Według niego najważniejszą funkcją pieniądza jest jednak przechowywanie wartości. I właśnie w tej roli Dalio wciąż bardziej ufa złotu niż cyfrowym aktywom.
To nie pierwszy raz, gdy Dalio zabiera głos w sprawie krypto. Już nie raz sugerował już, że Bitcoin i inne kryptowaluty mogą być atrakcyjną alternatywą wobec słabnących standardowych walut. Zwłaszcza przy rosnącej podaży dolara i narastających problemach zadłużeniowych USA. Latem tego roku radził nawet, by 15% portfela inwestycyjnego przeznaczyć na złoto lub Bitcoina.
Kontratak analityków: „To nie bug, to feature”
Na słowa Dalio szybko odpowiedzieli eksperci ze świata krypto. Analityk Adam Livingston podkreślił, że jawność transakcji to nie wada, lecz… zaleta. „Eliminuje tę samą nieprzejrzystość, która doprowadziła do upadku shadow banking w 2008 roku” – napisał, kontrując.
Livingston nazwał narrację o rzekomym „złamaniu kodu” typowym FUD-em. Uprzejmie przypomniał też, że algorytm SHA-256, na którym opiera się Bitcoin, od 16 lat nie został złamany. Mimo że na całym świecie regularnie organizowano nagrody dla tych, którzy by tego dokonali. Zwrócił też uwagę, że Bitcoin już udowodnił swoją wartość jako store of value. W 16 lat wyrósł z zera do aktywa wartego 2,4 biliona dolarów, bijąc na głowę złoto i każdą walutę fiat w testach siły nabywczej.
Dyskusja pokazuje zderzenie dwóch światów. Z jednej strony mamy Dalio – ostrożnego inwestora z tradycyjnej szkoły, który ufa przede wszystkim złotu. Z drugiej strony – pokolenie analityków i entuzjastów krypto, którzy twierdzą, że Bitcoin już dziś jest cyfrowym złotem i fundamentem nowej gospodarki. A kurs BTC, mimo wahań, utrzymuje się w rejonie 120 tys. dolarów, dając temu wszystkiemu paliwo.


gdzie są komentarze disqus?