Znany koszykarz „memuje” Trumpa w toalecie. Ta gwiazda NBA pokochała Bitcoin
Scottie Pippen, sześciokrotny mistrz NBA, znalazł nową pasję poza boiskiem. Są nią kryptowaluty, a zwłaszcza Bitcoin.
Pippen, który uchodził w latach 90. oprócz Michaela Jordana za jeden z filarów drużyny Chicago Bulls, ma przemawiać na prestiżowej konferencji CfC St. Moritz, która rozpocznie się już w najbliższą środę, 15 stycznia br. w szwajcarskich Alpach.
Przystanek: BTC za 1 mln USD
We wpisie opublikowanym dwa tygodnie temu na platformie X Pippen trafnie przewidział wzrost Bitcoina, wiążąc jego przyszłość z szerszym globalnym rynkiem aktywów cyfrowych. „Myślisz, że spóźniłeś się na Bitcoina, ponieważ osiągnął 100 000 USD. Myślę, że jestem spóźniony na Bitcoina, ponieważ jego kapitalizacja rynkowa wynosi 1,7 biliona dolarów z 900 bilionów dolarów globalnych aktywów. Następny przystanek, to 1 milion (USD za – przyp. red.) BTC” – napisał.
To nie pierwszy raz, kiedy sportowiec wypowiedział się na temat kryptowalut. We wrześniu 2024 r. przepowiedział on wzrost wartości Bitcoina do 87 tys. USD do dnia 5 listopada. I co ciekawe kryptowaluta rzeczywiście osiągnęła rekordowy poziom 87 tys. USD w tym dniu, umacniając jego reputację jako doświadczonego komentatora branży krypto.
W dniu wczorajszym Pippen opublikował na X wygenerowany przez sztuczną inteligencję obraz, który przedstawia go obok prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Koszykarz w niecodziennych okolicznościach przedstawia politykowi propozycję utworzenia krajowej rezerwy Bitcoina.

Konferencja CfC St. Moritz to istotne dla branży wydarzenie poświęcone aktywom cyfrowym i blockchainowi. Wydaje się więc, że jest to jak najbardziej odpowiednie miejsce dla Pippena. Organizator wydarzenia, którym jest Fundacja Algorand, potwierdziła już obecność byłego koszykarza, podkreślając duże znaczenie jego spostrzeżeń.
Tymczasem Bitcoin doświadcza kolejnych wzlotów i upadków. Dwa dni temu jego cena spadła o 5 proc., spadając do poziomu 96 200 USD. Spadek ten nastąpił po podaniu do publicznej wiadomości dobrych danych gospodarczych z USA, które zmniejszyły prawdopodobieństwo obniżek stóp procentowych przez Rezerwę Federalną.
Pippen pozostaje jednak niezrażony tym faktem. „Mogą próbować nas przestraszyć, ale ja nie odpuszczę mojego Bitcoina” – napisał na X, dołączając do wpisu obraz wygenerowany przez sztuczną inteligencję, na którym trzyma symbol Bitcoina.

Najlepsze dopiero przed nami?
Nakreślając pewne podobieństwa między Bitcoinem a swoją karierą w NBA, Pippen opisał obecną fazę kryptowaluty jako początek czegoś wielkiego. „Bitcoin w 2024 roku przypomina mi Bulls z ’91 roku… dynastia dopiero się zaczyna. Przygotuj się na to, co będzie dalej” – stwierdził.
Jak widać dla Pippena Bitcoin to coś więcej niż tylko inwestycja – to ruch, który jest gotowy wspierać. Niewątpliwie jego obecność jako prelegenta na CfC St. Moritz jest świadectwem jego zyskującej na znaczeniu pozycji w świecie kryptowalut. Niezależnie od tego, czy jego przewidywania się spełnią, czy nie, jego zaangażowanie wnosi unikalną perspektywę do stale ewoluującego świata aktywów cyfrowych.