Znana osoba ostro o najpopularniejszej kryptowalucie – Bitcoin to SCAM!

Bitcoin nie ma wartości? Rachel Maddow, znana komentatorka polityczna i gospodarcza z MSNBC, w swoim niedawnym programie określiła go mianem oszustwa, porównując kryptowalutę do popularnych w latach 90-tych pluszowych maskotek Beanie Babies.

W jej opinii krypto funkcjonują na zasadzie spekulacyjnej bańki, której wartość jest napędzana wyłącznie marketingiem i spekulacją. Jednak jej analiza nie uwzględnia fundamentalnych różnic między Bitcoinem a kolekcjonerskimi zabawkami, a także ignoruje liczne dowody wskazujące na jego rosnącą wartość i globalną adopcję. Maddow skrytykowała również administrację prezydenta Donalda Trumpa za ustanowienie rezerwy cyfrowych aktywów i przyjęcie strategii narodowego skarbca kryptowalutowego. Jej argumentacja, choć emocjonalna, zawierała liczne nieścisłości, które warto sprostować.

Bitcoin kontra Beanie Babies – trwałość i płynność rynkowa

Maddow porównała Bitcoina do kolekcjonerskich Beanie Babies, sugerując, że oba aktywa nie mają rzeczywistej wartości i ich cena zależy wyłącznie od popytu rynkowego. Jednak historia obu pokazuje zupełnie inne trajektorie. W latach 90. maskotki te rzeczywiście osiągnęły zawrotne ceny na rynku wtórnym, ale po pęknięciu bańki w 1999 roku ich wartość nigdy się nie odbudowała. W przeciwieństwie do nich Bitcoin od momentu swojego powstania w 2009 roku nieustannie zwiększa swoją wartość, nawet pomimo okresowych spadków.

Bitcoin to rzadki zasób – Beanie Babies nie jest ograniczone ilościowo

Kolejnym błędem Maddow było twierdzenie, że Bitcoin, podobnie jak Beanie Babies, jest aktywem, którego wartość jest sztucznie napędzana marketingiem i ograniczoną dostępnością. Jednak kryptowaluty, w tym Bitcoin, są zaprojektowane w oparciu o mechanizm deflacyjny. Maksymalna liczba Bitcoinów, jaka kiedykolwiek może zostać wydobyta, to 21 milionów – co oznacza, że nie można ich „drukować lub produkować” w nieskończoność, tak jak miało to miejsce z maskotkami Beanie Babies. To właśnie wspomniana rzadkość Bitcoina sprawia, że jego cena skacze wraz ze wzrostem popytu i malejącą podażą. To fundamentalna różnica w porównaniu do tradycyjnych kolekcjonerskich dóbr, które mogą być dowolnie produkowane i których wartość szybko maleje, gdy moda na nie przemija.

BTC ma realne zastosowanie, a nie tylko spekulacyjną wartość

Krytyka Maddow sugerowała, że Bitcoin nie posiada żadnej rzeczywistej wartości i jego jedyną funkcją jest spekulacja. W rzeczywistości jednak kryptowaluta ta pełni wiele ról w globalnym systemie finansowym. Bitcoin jest wykorzystywany jako środek przechowywania wartości, zwłaszcza w krajach o niestabilnych walutach, takich jak Wenezuela czy Argentyna. Jest także narzędziem transferu środków dla milionów ludzi, którzy nie mają dostępu do tradycyjnych usług bankowych. Co więcej – rosnąca liczba instytucji finansowych, w tym BlackRock, Fidelity czy Ark Invest, aktywnie inwestuje w BTC, uznając go za atrakcyjny składnik portfela inwestycyjnego. W 2024 roku liczba milionerów, którzy zgromadzili swoje majątki dzięki Bitcoinowi, przekroczyła 84 000, co jasno pokazuje, że jego wartość wykracza poza chwilową spekulacyjną modę. Powiedzmy sobie szczerze – choć sceptycy wielokrotnie ogłaszali „śmierć Bitcoina”, rzeczywistość pokazuje, że jest on jedną z najlepiej prosperujących klas aktywów XXI wieku. Decyzja o jego włączeniu do rezerwy narodowej USA tylko umacnia jego pozycję jako cyfrowego odpowiednika złota!

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
3 komentarzy
  1. J napisał

    a dzieła sztuki to co? a złoto to co? ktoś temu madał wartość i tak już jest.

    1. Paweł napisał

      Zgadzam się z tą panią. Bańka pęknie wcześniej czy później. Wystarczy poczekać na komputer kwantowy i to będzie dzień śmierci obecnych krypto walut. Może powstaną nowe ale obecne będą warte okrągłe zero. Myślę jednak, że krach przyjdzie wcześniej.

      1. Bartek napisał

        Myślę że społeczność BTC wdroży post-kwantowe algorytmy kryptograficzne. Za dużo ludzi w to włożyło pieniądze, żeby nie dbali o takie techniczne kwestie jak bezpieczeństwo kryptografii.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.