Wydawało się, że ten token to już przeszłość. Urocza blondynka, która kilka miesięcy za sprawą niefortunnego wywiadu stała się hitem internetu szybko doczekała się memecoina. Niestety takie virale szybko nabierają zasięgów, ale jeszcze szybciej stają się zapomniane. Podobny los podzielił token Hawk Tuah. Jednak wygląda na to, że memcoin jeszcze zupełnie nie przepadł i daje o sobie znać.
Szał na token Hawk Tuah wraca?
Zwykle memecoiny inspirowane viralowymi filmikami, które bawią internet, szybko zyskują, a jeszcze szybciej trafiają na dno. Dla cwaniaków to często okazja do przeprowadzenia akcji typu pompuj i zrzuć (pump and dump). Wydawało się, że tak będzie z Hawk Tuah.
Memecoin osiągnął ATH na poziomie 0,03 krótko po debiucie. Później było już tylko gorzej i wbrew oczekiwaniom token utrzymał się na powierzchni. Wczoraj o tokenie przypomniał Finbold, który zauważył, że Hawk Tuah osiągnął w październiku wzrost o 47%. Z kolei jego cena osiągnęła 0,00003711 dolara. Jednak kilka godzin później, w momencie pisania tekstu, dane nie wyglądają już tak kolorowo — token traci w miesięcznym ujęciu 4%. Z drugiej strony to memecoin, więc chwiejność nie powinna dziwić.
Ale czy można tu mówić o jakimś wielkim powrocie? Kapitalizacja rynkowa HAWK wygląda bardzo skromnie i wynosi zaledwie 35 730 dolarów. Na dzień 30 października HAWK zajmuje odległą 2571 pozycję pod względem kapitalizacji rynkowej na CoinMarketCap. W najlepszych momentach miesiąca 24-godzinny wolumen obrotu sięgał 140,79 dolarów. Wzrost dziennej aktywności rósł nawet o 260,36%.
Widać zatem, że co prawda token nie zatonął całkowicie, ale dryfuje na odległych wodach z dala od głównego nurtu. To, że w ogóle utrzymuje się na powierzchni to zapewne zasługa tego, że memecoiny przeżywają prawdziwy boom. Jednak, jeśli nie zdarzy się coś nieoczekiwanego, HAWK pozostanie w miejscu, którym jest obecnie.
Jak to wszystko się zaczęło?
Cała historia zaczęła się od pewnego wywiadu dla internetowej telewizji. Dziennikarz skierował do niepozornej, sympatycznej blondynki, pytanie: Jaka jest jedna rzecz, która za każdym razem doprowadza mężczyzn do szaleństwa? Odpowiedź zna chyba każdy. Filmik z tego wywiadu szybko stał się viralem i inspiracji do niezliczonych przeróbek i memów internetowych.
Taki hit nie mógł przejść bez echa na rynku memecoinów. Kryptowaluta Hawk Tuah (HAWKTUAH) zadebiutowała na rynku 21 czerwca i szybko odniosła sukces. Niespełna tydzień po premierze token zyskał aż 1400%. W trakcie swoich przysłowiowych pięciu minut token miał kapitalizację na poziomie 10 mln dolarów. Dla porównania w tym samym czasie kapitalizacja DOGE wynosiła 18 mln dolarów.
Chociaż memecoin nie zginął całkowicie, to z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, swój prime-time ma już za sobą. Wydaje się, że pomocną dłoń mogłaby wyciągnąć do niego sama Haliey Welch, która na swoim X publikuje posty promujące kryptowaluty głównego nurtu. Być może pewnego dnia pomoże HAWKTUAH wrócić na dawne szczyty. O ile za jakiś czas sama nie zostanie całkowicie zapomniana.