Zanim kupisz lub sprzedasz Bitcoina – sprawdź te 3 sygnały!

Ostatnie dni przynoszą dla Bitcoina ważne sygnały techniczne i polityczne. Wskaźniki pokazują szansę na wzrosty, ale nie wszyscy eksperci są zgodni. Jedni zapowiadają nowy rekord cenowy, inni spodziewają się korekty do 70 000 dolarów. Tymczasem napięcia w globalnej gospodarce słabną, co daje więcej przestrzeni dla ryzykownych aktywów, takich jak BTC. Czy to moment, w którym rynek naprawdę ruszy w górę?

RSI daje bycze sygnały, ale nie każdy w to wierzy

Wskaźnik RSI, czyli Relative Strength Index, mierzy siłę ruchów cenowych Bitcoina. Obecnie pokazuje optymistyczne sygnały zarówno w krótkim, jak i długim terminie. Analityk Rekt Capital zauważył, że RSI przebiło się właśnie przez trend spadkowy, który trwał od listopada 2024 roku.

Na wykresie dziennym sytuacja wygląda podobnie. RSI przekroczyło linię 50 i nadal pnie się w górę. Taka konfiguracja zazwyczaj oznacza, że kurs ma jeszcze miejsce na dalsze wzrosty. To napawa optymizmem, choć nie każdy jest przekonany, że to już początek większego rajdu.

Część analityków pozostaje ostrożna. Trader Roman wciąż uważa, że najpierw zobaczymy spadek w okolice 70 000 dolarów, zanim BTC ponownie zaatakuje poziomy 90 tysięcy. Z kolei Arthur Hayes z BitMEX ma zupełnie inne zdanie. Jego zdaniem korekta już się zakończyła, a Bitcoin zmierza teraz ku 110 000 dolarów.

Gospodarka się uspokaja, a ryzykowne aktywa wracają do gry

Jeszcze kilka miesięcy temu sytuacja makroekonomiczna mocno ciążyła rynkowi krypto. Wysokie stopy procentowe i obawy o recesję odstraszały inwestorów. Wielu z nich przenosiło środki do złota i innych „bezpiecznych” aktywów.

Teraz jednak presja zaczyna słabnąć. Dane gospodarcze pokazują, że Stany Zjednoczone nie zmierzają ku recesji. Co więcej, administracja Białego Domu rozważa złagodzenie niektórych ceł importowych. Może to obniżyć inflację oraz ograniczyć napięcia handlowe.

To dobra wiadomość dla rynków ryzykownych. Bitcoin i inne kryptowaluty odzyskują zainteresowanie, gdy inwestorzy czują się pewniej. W takim klimacie nawet drobne pozytywne sygnały techniczne mogą rozpalić większy trend.

Czy to początek nowej fali wzrostów?

Bitcoin balansuje obecnie wokół poziomu 87 000-88 000 dolarów. To ważny próg, którego przebicie może oznaczać powrót silnej hossy. W najbliższych dniach kluczowe będą dane o inflacji i zamknięcia tygodniowych świec. Od nich zależeć może kierunek na kolejne tygodnie.

Wzrosty Bitcoina wspiera też szerszy kontekst rynkowy. GameStop rozważa inwestycję w BTC, Trump naciska na luzowanie polityki monetarnej, a globalne napięcia nieco słabną. Wszystko to składa się na potencjalnie sprzyjające warunki do wzrostu cen.

Choć nie brakuje głosów ostrzegających przed pułapką, rosnąca liczba sygnałów technicznych i makroekonomicznych sugeruje, że Bitcoin może być gotów do ataku na nowe szczyty.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.