Z ostatniej chwili: Donald Trump ułaskawia Rossa Ulbrichta, twórcę Silk Road. „Zwycięstwo Bitcoina i wolności”
Trump jeszcze na dobre nie rozsiadł się na skądinąd znajomym fotelu prezydenta Stanów Zjednoczonych, a z każdą godziną robi coraz większe zamieszanie. Tym razem zagrał na nosie władzy sądowniczej. Prezydent USA ogłosił pełne ułaskawienie Rossa Ulbrichta, twórcy słynnej, a jednocześnie kontrowersyjnej platformy Silk Road. To tam za pomocą Bitcoina sprzedawano wszystko – od zabronionych używek, przez sprzęt do hakowania, aż po fałszywe paszporty.
Donald Trump ułaskawia twórcę Silk Road. „Dwa dożywocia to absurd!”
Trump ogłosił decyzję na swojej platformie Truth Social, podkreślając, że osobiście poinformował matkę Ulbrichta o swoim akcie łaski.
„Właśnie zadzwoniłem do matki Rossa Williama Ulbrichta, aby poinformować ją, że z szacunku dla niej i Ruchu Libertariańskiego, który tak mocno mnie wspierał, miałem przyjemność podpisać pełne i bezwarunkowe ułaskawienie jej syna, Rossa. Łajdacy, którzy doprowadzili do jego skazania, to ci sami szaleńcy, którzy byli zaangażowani w współczesne wykorzystywanie aparatu rządowego przeciwko mnie. Otrzymał dwa wyroki dożywocia i dodatkowe 40 lat. Absurdalne” – napisał w oświadczeniu.

Kim jest Ross Ulbricht i dlaczego skazano go na tak długo?
A teraz do źródła, bo nie każdy musi być zorientowany w temacie. Kim jest Ulbricht i czym jest Silk Road? Silk Road, działające na tzw. „dark webie”, było rynkiem dla wszystkiego, czego nie toleruje prawo. Użytkownicy, korzystając z narzędzia Tor, mogli kupować produkty w pełnej anonimowości, płacąc w Bitcoinach. Przez platformę przeszło ponad 200 milionów dolarów w transakcjach związanych głównie z handlem zakazanymi substancjami.
Ulbricht, pomysłodawca całego przedsięwzięcia, został aresztowany w 2013 roku, a dwa lata później usłyszał wyrok – dwa dożywocia i dodatkowe 40 lat więzienia. Sędzia Katherine Forrest podczas ogłoszenia wyroku nazwała Silk Road „jego życiowym dziełem” i podkreśliła, że kara miała odstraszyć innych potencjalnych naśladowców.

Społeczność Bitcoin świętuje
Trump już wcześniej sugerował, że planuje złagodzenie wyroku dla Ulbrichta. Partia Libertariańska długo apelowała o jego uwolnienie, uznając sprawę za przykład rządowego nadużycia władzy. Republikański kongresmen Thomas Massie, sojusznik Trumpa, pochwalił decyzję prezydenta: „Dziękuję, że dotrzymałeś słowa!”
Felieton na ten temat napisał z kolei Allen Helm, dyrektor Bitcoin Magazine. Czytamy:
„Dla Bitcoinerów ten moment jest zarówno świętowaniem, jak i okrzykiem bojowym. Sygnałem, aby nadal naciskać na przyszłość, w której technologia daje jednostkom władzę, a sprawiedliwość i innowacja mogą współistnieć.”
Nie wszyscy podzielają jego entuzjazm. Dla wielu osób Ulbricht to żaden bohater, a zwykły przestępca, który stworzył platformę do łamania prawa na masową skalę.