XRP zbiera się do wielkiego powrotu? Te rzeczy warto uważnie obserwować
Rynek kryptowalut znajduje się obecnie w stanie zawieszenia. Większość tokenów odrabia straty po krachu z początku zeszłego tygodnia. Rzadko który token kontynuuje wzrosty sprzed spadków. Odrabianie strat idzie, póki co opornie. Nie inaczej jest w przypadku XRP, który tuż przed krachem był rynkowym liderem. Chociaż największy kryzys jest już raczej zażegnany, to próby wyraźnego wybicia w górę kończą się niepowodzeniem. Jednak na horyzoncie są co najmniej dwa istotne wydarzenia, które mogą okazać się katalizatorami ceny altcoina.
XRP u progu kolejnego rajdu?
Początek grudnia dla Ripple był bardzo udany. Token w pewnym momencie oscylował wokół poziomu 2,9 dolara. Rosnące zainteresowanie altcoinem i wzrost kapitalizacji rynkowej wywindowały token na trzecie miejsce w rankingu największych kryptowalut. Po krachu kilka rzeczy się posypało. Tether zepchnął XRP z podium wspomnianej listy, a cena tokena utknęła w martwym punkcie. W chwili pisania tekstu XRP kosztuje 2,41 dolara. Od 11 grudnia porusza się w przedziale 2,31-2,57 dolara.
Jednak na horyzoncie widać kilka potencjalnych katalizatorów dla monety. Poza kilkoma wskaźnikami, jak np. aktywność wielorybów, są też sygnały zewnętrzne, które mogą zwiastować powrót do wzrostów. Na jeden z nich wskazał Georgios Vlachos. Współzałożyciel platformy Axelar ocenił, że punktem zwrotnym może być RLUSD. Długo zapowiadany stablecoin od Ripple, zdaniem Vlachosa, prawdopodobnie zwiększy popyt na XRP.
Fuzja, która zmieni reguł gry?
Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich zostało bardzo pozytywnie odebrane przez rynek. Posiadacze XRP uwierzyli, że chociaż spór prawny z SEC wciąż trwa, to zmiana układu sił na górze przyspieszy zakończenie tego rozdziału. Wiara w taki scenariusz wzrosła po tym, jak Gary Gensler zapowiedział, że po zaprzysiężeniu Trumpa złoży rezygnację. Donald Trump już wskazał jego następcę i będzie nim prawdopodobnie Paul Atkins.
Okazuje się, że poza zmianą na kierownictwa jest jeszcze jedna rzecz, która może poprawić sytuację Ripple. John Deaton wskazuje, że korzystną zmianą dla XRP i całego rynku kryptowalut byłoby połączenie SEC i CTFC. Polityk przypomniał, że rozmowa na ten temat toczy się od lat, ale z Trumpem u władzy pomysł może w końcu wejść w życie. Deaton ocenia, że taka fuzja może doprowadzić do złagodzenia przepisów wobec kryptowalut.
Portal CoinGape zakłada, że taka zmiana może pozytywnie wpłynąć na cały rynek, ale przede wszystkim na XRP i XLM. Analitycy portalu prognozują, że stablecoin RLUSD, fuzja SEC i CFTC, zielone światło dla funduszy spotowych XRP ETF i kilka innych czynników mogą spowodować, że moneta osiągnie nawet 15 dolarów.