XRP tworzy intrygującą formację na wykresach. Wyjaśniamy co to może oznaczać
Od pewnego czasu rynek kryptowalut uspokoił się, a większość tokenów ani znacząco nie rośnie, ani nie traci. Zwykle oznacza to, że kryptowaluty szykuje się do jakiegoś dużego ruchu, ale nigdy nie wiadomo, jaki będzie kierunek tego przebudzenia. Jedną z rzeczy, która pomaga ocenić kierunek trendu, jest analiza techniczna. Jeden z popularnych ekspertów przyjrzał się aktualnym wykresom XRP. Jego wnioski wyglądają całkiem obiecująco.
XRP szykuje się do wybicia? Analiza techniczna sugeruje możliwy kierunek kolejnego trendu
W ostatnich dniach kryptowaluty stały się względnie stabilne, a na giełdach widać wyciszenie. Biorąc pod uwagę ostatnie krachy i liczne straty wywołane spadkami, ten spokój nie wydaje się niczym złym. Posiadacze kryptowalut mają czas na zajęcie nowych pozycji lub umocnienie już istniejących, zanim rynek znowu ruszy z kopyta.
Nie wiadomo, czy jest to cisza przed kolejną burzą, czy jednak kryptowaluty wrócą do wzrostów. Wydaje się, że na ten drugi scenariusz ma spore szanse Ripple. Ali Martinez w jednym z najnowszych postów na X podzielił się wynikami swojej analizy XRP. Wynika z niej, że altcoin tworzy na wykresie formację odwróconej głowy z ramionami. Martinez ocenia, że token może osiągnąć dzięki niej nawet 2,70 USD.
Odwrócona głowa z ramionami (oRGR) to jak sama nazwa wskazuje przeciwieństwo formacji głowy z ramionami (RGR). W tym wariancie mamy trzy dołki, z który środkowy (głowa), jest wyraźnie niższy niż pozostałe dwa (ramiona). Elementem formacji jest również linia szyi, która łączy szczyty między dołkami. Ponadto linia szyi jest jednocześnie poziomem oporu.
Wzór odwróconej głowy z ramionami jest uznawany za byczą formację, która zwykle zapowiada początek trendu wzrostowego. Zwykle oRGR oznacza odwrócenie dotychczasowego trendu, a ten w ostatnich tygodniach był negatywny.
W chwili pisania tekstu XRP kosztuje 2,08 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin altcoin zyskał skromne 0,21%. Natomiast przez ostatni tydzień i miesiąc kryptowaluta straciła odpowiednio 1,58% oraz 12,43%.
Ripple to token, którego nie warto lekceważyć
Niezależnie od tego, w jakim kierunku pójdzie XRP w kolejnych dniach, to wydaje się, że jest to altcoin, który warto uważnie śledzić. Projekt wciąż ma liczne argumenty, które w dłuższej perspektywie mogą okazać się katalizatorami wzrostu.
Bez wątpienia jednym z nich mogą być fundusze spotowe. Od października 2024 roku już siedem podmiotów złożyło do SEC wniosek w tej sprawie. Eksperci szacują, że taki produkt spowoduje wzrost zainteresowania instytucji, co może przełożyć się wzmocnienie wartości XRP.
Ponadto niezdecydowanych może przekonać przejrzystość prawna Ripple. Firma od lat była w sporze z SEC, która podważała status prawny tokena. Kilka tygodni temu komisja zrezygnowała z apelacji w tej sprawie. Część analityków ocenia, że dzięki temu zniknęła ostatnia bariera, która hamowała prawdziwy potencjał XRP.