Kryzys na rynku kryptowalut nie odpuszcza i zaczyna coraz mocniej testować nawet tych, którzy przez dług czas dość sprawnie odpierali czerwone fale. Wśród kryptowalut z czołówki przez wiele tygodni mocno bronił się Ripple. Jednak od tygodnia XPR ma problem ze stabilnym utrzymaniem granicy dwóch dolarów, a jego wynik od początku roku zaczyna palić się na czerwono. Dzisiejszy dzień rozpoczął się dla czwartej największej kryptowaluty fatalnie.
XRP serwuje swoim posiadaczom rollercoaster. Szalone wahania kursu
Pierwszy kwartał 2025 roku upłynął pod znakiem ogromnych spadków większości projektów. Bardzo długo przed negatywnym trendem bronił się XRP, ale wygląda na to, że za chwilę i ta twierdza może upaść.
W chwili pisania tekstu Ripple kosztuje 2,02 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin stracił na wartości 5,31%. Przez ostatni tydzień i miesiąc altcoin spadł odpowiednio o 17,35% oraz 31,07%. Przez długi czas token notował wzrost od początku roku. Tymczasem w momencie pisania tekstu XRP, licząc od 1 stycznia, traci 2,47%.
Wyjątkowo szalone rzeczy działy się pod koniec 2 kwietnia. W okolicach godziny 22:00, na chwilę skoczył do poziomi 2,21 USD. Następnie w ciągu zaledwie kilku godzin zaczął gwałtownie spadać, a w pewnym momencie znalazł się poniżej dwóch dolarów.
Wygląda na to, że jeden z popularnych ekspertów rynków kryptowalut przewidział to zagrożenie. We wtorek w połowie dnia Ali Martinez opublikował post na X, w którym ostrzegał, że należy bacznie obserwować poziom wsparcia dla XRP, którym są dwa dolary.
Nie ma powodów do paniki?
Aktualna sytuacja XRP zaczyna niepokoić coraz większą grupę jego posiadaczy. Jednak wielu ekspertów zachowuje spokój. Mikybull Crypto, popularny na X analityk rynku kryptowalut, napisał w jednym z najnowszych postów, że token wielu zaskoczył i był to jeden z jego najlepszych wyborów.
Ponadto Ripple wciąż ma kilka argumentów, które mogą stać się katalizatorami kursu w dłuższej perspektywie. Po pierwsze końca dobiegł głośny spór prawny firmy z SEC. Póki co wieść o wycofaniu przez SEC apelacji do wyroku w tej sprawie dała tylko chwilowy impuls do wzrostu. Jednak w dłuższej perspektywie przejrzystość prawna może zaprocentować.
Ponadto kilka dużych firmy złożyło wnioski o dopuszczenie do handlu funduszy spotowych XRP ETF. Na rozpatrzenie czeka już dziewięć takich dokumentów. Jak prognozują eksperci, taki produkt może zwiększyć zainteresowanie tokenem. Obserwatorzy rynku liczą, że ETF-y przede wszystkim przyciągną instytucje.
Ważnym wydarzeniem może okazać się również uruchomienie strategicznej rezerwy kryptowalutowej USA. Kilka tygodni temu Donad Trump potwierdził, że jego administracja aktywnie pracuje na uruchomieniem takiej rezerwy. Zgodnie z zapowiedzią w tych zasobach ma znaleźć się także XRP.