Tuż przed końcem roku Ripple zaczął niebezpiecznie balansować na granicy dwóch dolarów. Takiej sytuacji nie było już od prawie dwóch tygodni. Wydawało się, że wieloryby, które w ostatnim czasie kupowały dziesiątki milionów XRP dziennie obronią token przed spadkiem poniżej tej granicy. Jak widać, nie dzieje się dobrze, ale eksperci pozostają optymistyczni co do najbliższej przyszłości altcoina. Dwóch cenionych analityków prognozuje, że silny wzrost może nastąpić już niebawem. Jeden z nich podpowiada, na co zwrócić szczególną uwagę.
XRP musi utrzymać te poziomy, by myśleć o powrocie do rajdu na kolejne szczyty
Ripple był jednym z ciekawszy tokenów listopadowej hossy. W ostatnim rajdzie altcoin odzyskał najpierw poziom jednego, a następnie dwóch dolarów. To przykuło uwagę rynku i zwiększyło zainteresowanie altcoinem. Na początku grudnia, przed korektami, hype był na tyle duży, że XRP przeskoczył Solanę oraz Tether i stał się trzecią największą kryptowalutą na rynku. Jednak obecnie, jak większość monet, Ripple walczy o jak najmniejsze straty. Obserwatorzy rynku próbują znaleźć jakiś punkt odniesienia, który pomoże nakreślić najbliższą przyszłość tokena.
Jednym ze śmiałków, który podjął się tego zadania jest Ergag Crypto. Popularny analityk rynku kryptowalut wskazał trzy kluczowe jego zdaniem poziomy wskaźnika RSI, które mogą sygnalizować przyszłe ruchy XRP.
Ergag Crypto wskazał w pierwszej kolejności, że jeśli RSI dla XRP skoczy powyżej 74, to token ma szanse na wybicie i może być „niesamowicie byczy”. Sygnałem alarmowym może być spadek RSI do 70. Wówczas, zdaniem eksperta, niedźwiedzi mogą zacząć przejmować rynek, ale byki będą miały jeszcze szansę powrócić do dominacji. Najgorszy wariant, według Ergag Crypto, to spadek RSI do 65. To według analityka może oznaczać silny rynek niedźwiedzia i bardzo trudne warunki do odzyskania trajektorii wzrostu.
Wieloryby nie dały rady, ale nic straconego?
W ostatnich dniach spore nadzieje na utrzymanie powyżej dwóch dolarów wiązano z wielorybami. Już raz duzi posiadacze wyciągnęli XRP z dołka, kiedy 20 grudnia spadł poniżej tego poziomu. W kolejnych dniach wieloryby kupowała dziesiątki milionów tokenów Ripple, co dawało nadzieje, na przetrwanie. Dużo pisał o tym między innym Ali Martinez. Według jego relacji, w poszczególne dni, zakupy wielorybów przekraczały nawet 100 mln monet XRP.
Wygląda na to, że to nie wystarczyło, ale Martinez pozostaje optymistyczny co do Ripple. W jednym z ostatnich postów ekspert zwrócił uwagę na to, że wstęgi Bollingera na wykresach XRP układają się w sposób, który sugeruje możliwe silne wybicie w górę.
Kilka dni wcześniej ekspert o pseudonimie CW pisał, że Ripple musi wrócić do poziomu 2,30 dolara, „aby znaleźć się na bezpieczniejszym terytorium„.