Świat finansów stoi u progu ogromnej zmiany. System SWIFT, używany od lat 70., staje się coraz mniej efektywny. Jego transakcje trwają nawet kilka dni i wiążą się z wysokimi kosztami. W erze, gdzie szybkość i niskie opłaty są kluczowe, SWIFT zaczyna przegrywać wyścig o przyszłość globalnych płatności.
Tymczasem XRP zyskuje na znaczeniu jako nowoczesna alternatywa. Transakcje oparte na tej technologii są niemal natychmiastowe, a ich koszt to zaledwie $0.0002. W porównaniu z nawet $50 za operację SWIFT, różnica jest ogromna. Czy XRP przejmie rolę głównej platformy płatniczej na świecie?
XRP vs. SWIFT – kluczowe różnice
Obecny system bankowy oparty na SWIFT wymaga dużych rezerw finansowych w różnych krajach. To zamraża miliardy dolarów, które mogłyby zostać zainwestowane. XRP eliminuje ten problem, umożliwiając bezpośrednie przesyłanie wartości bez konieczności utrzymywania ogromnych depozytów.
Dodatkowo, XRP działa na zdecentralizowanej technologii blockchain, co czyni go bezpieczniejszym niż SWIFT. Przykładem słabości obecnego systemu jest słynna kradzież 81 milionów dolarów z Banku Bangladeszu. XRP zmniejsza ryzyko cyberataków, ponieważ nie opiera się na centralnych instytucjach.
XRP zdobywa rynek – czy SWIFT zostanie zastąpiony?
Mimo że SWIFT nadal obsługuje ponad 11 000 instytucji finansowych, RippleNet dynamicznie się rozwija. Już ponad 300 banków testuje lub wdraża XRP do swoich systemów płatniczych.
Dodatkowo, trwająca sprawa sądowa XRP przeciwko SEC powoli dobiega końca. Jej rozwiązanie może otworzyć drogę do masowej adopcji tej technologii w globalnych finansach.
SWIFT wprowadził nowe rozwiązania, takie jak ISO 20022 i GPI, ale nie rozwiązały one jego fundamentalnych problemów. XRP nie jest jedynie ulepszeniem – to zupełnie nowa koncepcja przetwarzania transakcji.
Eksperci twierdzą, że zmiana standardu płatniczego jest nieunikniona. SWIFT długo dominował na rynku, ale teraz przyszłość należy do tańszych, szybszych i bezpieczniejszych rozwiązań, takich jak XRP.
