XRP czeka spektakularny wzrost o 500%? Standard Chartered zdradza dlaczego

Analitycy Standard Chartered właśnie rzucili na stół naprawdę gruby temat. Ich zdaniem XRP może do końca drugiej kadencji Donalda Trumpa przebić… 12,5 dolara. To oficjalna prognoza jednego z największych banków inwestycyjnych na świecie.

Trump, ETF-y i regulatory: mieszanka wybuchowa dla XRP

Według opublikowanego raportu, XRP ma przed sobą jasną ścieżkę wzrostów: 5,50 USD do końca 2025 roku, 8 USD w 2026, potem 10,40 USD, aż do wspomnianych 12,50 w 2028. Skąd taki optymizm? Standard Chartered widzi w XRP nie tylko cyfrową monetę, ale kluczowy element przyszłości finansów. Szczególnie w kontekście międzynarodowych i wielowalutowych płatności.

Ale jest jeszcze jeden powód: Trump. Od kiedy wygrał wybory w listopadzie, Ripple wystrzeliło sześciokrotnie w górę. Rynek zakłada, że jego administracja mocno zluzuje gorset regulacyjny, a SEC przestanie tupać nogą w sprawie Ripple. Do tego dochodzą plotki o możliwym ETF-ie na Ripple– a to byłoby już paliwo premium do wzrostów.

Ledger kontra TradFi: rewolucja (prawie) gotowa

„XRP jest idealnie ustawione w centrum jednego z najszybciej rosnących zastosowań dla cyfrowych aktywów – transakcji międzynarodowych i międzywalutowych” – piszą analitycy banku. I porównują XRP Ledger do takich gigantów jak Tether – pod względem technologii i realnych zastosowań.

A co z wykresami? No właśnie – tu już nie jest tak kolorowo. XRP co prawda przebiło niedawno poziom 2 USD, ale jednocześnie uformowało niepokojącą formację głowy i ramion, a 21-dniowa EMA stanowi teraz opór nie do przeskoczenia. RSI? W okolicach 30. Czyli sygnał, że sprzedający mają przewagę.

Jednak jeśli prognozy Standard Chartered się spełnią, to z obecnych 2 dolarów z hakiem XRP może urosnąć ponad 500%. W tej chwili token kosztuje 2,08 USD – więc, jakby nie patrzeć, jest jeszcze sporo miejsca na szczyt.Czy bank trafi w dziesiątkę, czy znowu przeceni krypto-hype?

Ripple wróciło jako temat rozmów wśród dużych graczy. A kiedy instytucje zaczynają mówić o konkretnych liczbach, rynek zazwyczaj nie pozostaje obojętny. Jeśli dodatkowo do gry wejdzie regulacja przyjazna krypto i zielone światło dla ETF-ów, to dzisiejsze 2 dolary naprawdę mogą się okazać okazją. Pytanie tylko, czy to wszystko to chłodna analiza, czy może życzeniowe myślenie rynku.