Od momentu oficjalnego uruchomienia $TRUMP (memecoin Donalda Trumpa) na rynku pojawiło się ponad 700 lewych kryptowalut, co wzbudza obawy o możliwe oszustwa inwestorów. Analiza Financial Times wskazuje, że wysyp fałszywych coinów nastąpiła już w ciągu pierwszych 30 minut od ogłoszenia przez Trumpa jego oficjalnej kryptowaluty.
Wzrost liczby fałszywych projektów i manipulacje rynkowe
Dane pokazują, że setki coinów wykorzystują nazwisko Trumpa lub jego członków rodziny, w tym nazwy takie jak „OFFICIAL TRUMP” i „OFFICIAL MELANIA”, mimo że nie są w żaden sposób powiązane z byłym prezydentem. Co więcej, niektórzy twórcy wykorzystali również nazwiska jego dzieci – 30 tokenów nawiązuje do Barrona, 26 do Ivanki, a 10 do Erica. Nieuczciwe praktyki obejmują także użycie nazw znanych postaci spoza rodziny Trumpa – co najmniej 35 projektów próbuje nawiązać do Elona Muska, bliskiego sojusznika Trumpa. W analizie ujawniono również podejrzane schematy handlowe. Jeden podmiot zakupił fałszywy token „Official Trump” za 100 000 dolarów, a następnie sprzedał całość w ciągu zaledwie 12 sekund, ponosząc stratę. Wiele lewych kryptowalut nie wykazuje żadnej aktywności rynkowej – na przykład „OFFICIAL BARRON TRUMP” miał ostatnią transakcję wartą zaledwie 242 dolary, mimo że jego pierwotne oszacowanie wynosiło bagatel 6 miliardów dolarów!
Każdy memecoin stoi na glinianych nogach?
Według Eswara Prasada, starszego analityka w Brookings Institution, wejście Trumpa na rynek kryptowalut otworzyło wrota dla oszustw i niekontrolowanej spekulacji, co może narazić zwykłych inwestorów na poważne straty. Z kolei Omid Malekan, profesor Columbia Business School, zauważa, że nieświadomi inwestorzy mają trudności z odróżnieniem legalnych projektów od fałszywek, co jeszcze bardziej pogłębia problem.
Sytuacja wywołała chaos wśród giełd kryptowalut, a CEO Coinbase, Brian Armstrong, przyznał, że weryfikacja około miliona nowych tokenów tworzonych tygodniowo staje się niemożliwa.
Regulatorzy muszą zrozumieć, że ręczne zatwierdzanie każdego tokena jest niewykonalne. Musimy przejść od listy zatwierdzonych projektów do systemu blokowania podejrzanych opcji, wykorzystując opinie użytkowników oraz skanowanie on-chain” – stwierdził Armstrong.
Armstrong dodał również, że Coinbase planuje głębszą integrację z giełdami zdecentralizowanymi (DEX), aby umożliwić użytkownikom bezpieczny handel bez konieczności przejmowania się, czy transakcja odbywa się na giełdzie scentralizowanej (CEX) czy zdecentralizowanej (DEX).
Co dalej?
Wysyp fałszywych projektów po premierze memecoina Trumpa pokazuje, jak łatwo można manipulować rynkiem. Setki tokenów próbują podszywać się pod oficjalne projekty, wprowadzając w błąd inwestorów i zwiększając ryzyko oszustw. Problem ten wywołał debatę na temat przyszłych regulacji i sposobów na skuteczniejsze filtrowanie nieautoryzowanych biznesów. W obliczu tych wyzwań kluczowe będzie wprowadzenie mechanizmów, które uchronią inwestorów przed stratami, jednocześnie pozwalając na dalszy rozwój sektora krypto.