Wygrana Trumpa przyniosła im fortunę. Kto zbił na tym miliardy dolarów?
Po zwycięstwie Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich wartość netto wielu miliarderów wyraźnie wzrosła. Zwłaszcza tych z sektora technologicznego i finansowego. Giełdowe indeksy S&P 500 oraz Nasdaq w środę po wyborach zaliczyły znaczące wzrosty – kolejno o 2,5% i 2,9%. Te cyferki to entuzjazm inwestorów, liczących na reformy podatkowe i wsparcie dla rynku kryptowalut. Kto zyskał najwięcej, ile i… dlaczego Elon Musk zgarnął tak dużo?
Wygrana Trumpa a fortuny miliarderów: Elon Musk i inni zyskują chore pieniądze
Zaczynamy od Elona Muska. Człowieka, który okazał się jedną z najważniejszych postaci w kampanii prezydenckiej Donalda Trumpa. Powiedzieć, że to właśnie jemu zawdzięcza powrót do Białego Domu, byłoby mocnym nadużyciem. Niemniej jednak jego obecność na wiecach i kampania prowadzona na X’ie, na pewno nie przeszły bez echa. Musk dopiął więc swego. Trump został prezydentem, a on… znacznie się dzięki temu wzbogacił.
Według Bloomberg Billionaires Index, majątek Muska wzrósł o ponad 26 miliardów dolarów. Głównie z powodu gigantycznego skoku wartości akcji Tesli. Nadzieje na politykę przychylną prowadzeniu biznesu, obniżenie podatków dla przedsiębiorców czy spojrzenie pro-krypto. Wszystko to czynniki, które odbiły się bardzo odważnymi inwestycjami, wywołując lawinę zakupów akcji. Musk wsparł kampanię prezydencką Trumpa, przelewając mu „zaledwie” 119 milionów dolarów. Być może to była ta inwestycja, której ROI był najbardziej okazały, spośród wszystkich dotychczasowych przedsięwzięć miliardera. Oczywiście z przymrużeniem oka.
Pieniądze to jednak nie wszystko. Już podczas kampanii Trump zasugerował, że jeśli zostanie prezydentem, to chętnie zatrudni Muska w swojej administracji. Według spekulacji mogłoby to być stanowisko związane z efektywnością działań i redukcją kosztów. Musk zdążył już żartobliwie nazwać tę potencjalną pozycję „Department of Government Efficiency”. W skrócie DOGE, odnosząc się do kryptowaluty Dogecoin.
Inni miliarderzy kryptowalutowi na fali wzrostów
Elon rzecz jasna nie jest jedynym beneficjentem całej sytuacji. Changpeng Zhao, założyciel giełdy Binance, zwiększył swoje bogactwo o 12,1 miliarda dolarów, dobijając do poziomu 52,7 miliarda. Majątek CZ jest ściśle związany z wartością Bitcoina oraz Binance Coin (BNB). Warto tutaj dodać, że cena Bitcoina osiągnęła ostatnio nowy rekordowy poziom, przekraczając 76 000 USD po ogłoszeniu wyników wyborów.
Brian Armstrong, CEO Coinbase, również odnotował znaczny wzrost. Amerykanin stał się bogatszy o 2,5 miliarda dolarów, osiągając w sumie 11 miliardów majątku netto. Tutaj na jego korzyść zadziałał przede wszystkim wzrost wartości akcji Coinbase. Te nagle skoczyły o 31% bezpośrednio po wyborach, zdecydowanie wpływając na wartość jego portfela. Efekt dużego udziału Armstronga w akcjonariacie firmy, który teraz wyraźnie zyskał na wartości.