Witamy w blockchainowym piekle. Te kraje dokręcają śrubę branży kryptowalut! 

Na przełomie 2024 i 2025 roku Chiny po raz kolejny zaostrzyły przepisy dotyczące kryptowalut, znacząco utrudniając ich obrót na terytorium kraju. Tym razem wprowadzono kolejne surowe regulacje dotyczące transakcji transgranicznych, co może mieć dalekosiężne konsekwencje dla całej branży. Czy podejście Chin inspiruje inne kraje do podobnych działań?

Sektor bankowy wypowiada wojnę

31 grudnia 2024 roku chiński regulator walutowy zobowiązał banki do monitorowania i oznaczania transakcji związanych z kryptowalutami. Banki mają teraz obowiązek identyfikować „ryzykowne zachowania finansowe” na podstawie źródła środków, częstotliwości transakcji i tożsamości uczestników. Regulacje te wpisują transakcje krypto na listę działań podwyższonego ryzyka, obok operacji związanych z nielegalnym hazardem i tzw. podziemnymi bankami. Nowe przepisy wymagają od banków zbierania informacji o stronach zaangażowanych w takie transakcje, co potencjalnie naraża te osoby i instytucje na problemy prawne oraz odmowę usług bankowych. Nowe regulacje to kolejny cios dla chińskiego sektora, który już teraz funkcjonuje w ekstremalnie trudnych warunkach. Wiele kluczowych firm, takich jak Binance czy założyciel Trona Justin Sun, opuściło Chiny, by rozwijać swoje biznesy za granicą.

Historia Chińskich zakazów dla kryptowalut

Chiny mają długą historię represji wobec tego sektora. Począwszy od 2017 roku, władze systematycznie eliminują wszelkie narzędzia umożliwiające prywatne, niekontrolowane transakcje finansowe, reklamując jednocześnie cyfrowego juana (e-CNY).

Najważniejsze kroki w chińskim tłumieniu kryptowalut to:

  • 2017: Zakaz ICO (Initial Coin Offering) i pierwsze restrykcje wobec giełd.
  • 2021: Całkowity zakaz kopania kryptowalut oraz handlu na giełdach.
  • 2024: Wprowadzenie regulacji uniemożliwiających transakcje transgraniczne związane z kryptowalutami.
  • Każda z tych decyzji wpłynęła na globalny rynek, często wywołując gwałtowne spadki cen Bitcoina.

Które kraje inspirują się Chinami?

Pomimo wpływu Chin na globalny rynek kryptowalut, nie można powiedzieć, że kraj ten jest liderem w inicjowaniu zakazów. Wiele innych państw wprowadziło surowsze regulacje dużo wcześniej:

  • Turcja (2021): Zakaz płatności kryptowalutami.
  • Egipt (2020): Przeszkody prawne dla kopania i handlu kryptowalutami.
  • Maroko (2017): Zakaz handlu kryptowalutami (obecnie kraj rozważa legalizację).

Bangladesz (2014), Boliwia (2014) i Ekwador (2014): Wczesne zakazy dotyczące używania krypto.
Te przykłady pokazują, że Chiny raczej uczą się na doświadczeniach innych krajów, niż same wyznaczają globalne trendy w walce z branżą. Nowe przepisy pokazują, że Chiny dążą do pełnej kontroli nad finansami swoich obywateli, jednocześnie wspierając rządową walutę cyfrową. Jednak globalne spojrzenie na regulacje pokazuje, że inne kraje niekoniecznie kopiują chiński model, a raczej dostosowują własne podejście do lokalnych potrzeb.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.