Wieloryby w tym tygodniu nie próżnowały. Oto kryptowaluty, które warto mieć na oku
W porównaniu do dwóch tygodniu na przełomie stycznia i lutego, miniony tydzień był dość spokojny. Jednak ta stagnacja może być myląca. To zwykle moment, w którym decydują się przyszłe losy większości kryptowalut. Niektóre istotne czynniki i wydarzenia mogą spowodować silne odbicie w górę po krachu lub doprowadzić do dalszego pogłębiania kryzysu. Jednym z popularniejszych wskaźników, który sygnalizuje możliwe losy tokenów, są ruchy wielorybów. Sprawdzamy, co w ciągu ostatnich siedmiu dni kupowały wieloryby i nie tylko.
Wieloryby wierzą w siłę tych tokenów. Zakupy się opłacą?
Jak powszechnie wiadomo, ruchy wielorybów na rynku kryptowalut mogą być istotną wskazówką, co do przyszłości danego tokena. Jeśli duzi posiadacze gwałtownie pozbywają się w dużych ilościach jakiejś kryptowaluty, to zwykle oznacza to brak zaufania i zapowiedź spadków cen. Z kolei masowe zakupy, których dokonują wieloryby, zwykle pozwalają zidentyfikować monety z potencjałem na zyski.
Wygląda na to, że duzi gracze wciąż wierzą w bardzo optymistyczne prognozy dotyczące Ethereum. Jak poinformował Ali Martinez, w ciągu ostatnich trzech dni wieloryby wchłonęły z rynku aż 280 tys. sztuk ETH. Kilka dużych firm, jak Bitwise i VanEck pod koniec 2024 r. opublikowały prognozy, zgodnie z którymi Ethereum obok Bitcoina i Solany będzie jednym z liderów rynku w 2025 roku. Zgodnie z przewidywaniami ekspertów tych firm, ETH osiągnie od 6 do nawet 7 tys. dolarów.
Niejasne intencje wielorybów Ripple
W minionym tygodniu sporo spekulacji spowodowały ustalenia Whale Alert w kwestii Ripple. Platforma śledząca poczynania dużych graczy wykryła, że w krótkim czasie wieloryby przeniosły z giełd do nieznanych portfeli aż 430 mln XRP. Największa pojedyncza transakcja obejmowała aż 300 mln sztuk Ripple.
Działania te nastąpiły po tym, jak branża ponownie zaczęła dyskutować o możliwym zakończeniu sporu Ripple z SEC. Przyczynkiem do dyskusji była wiadomość o tym, że sąd federalny wstrzymał na 60 dni pozew SEC przeciwko giełdzie kryptowalut Binance. Nastąpiło to po tym, jak obie strony sporu poprosiły o czas na zapoznanie się oraz ocenę zmian regulacyjnych.
Ruchy, które wykonały wieloryby oceniane, są raczej jako optymistyczne. Dlatego, że de facto nie doszło do sprzedaży XRP. Jeśli wieloryby przenoszą tokeny z giełd na swoje portfele, to zwykle sygnał, że chcą przetrzymać swoje zasoby w bezpiecznym miejscu, zanim nastąpi rajd.
Popcat rośnie, a mimo to wieloryb się go pozbył
Jednym z ciekawszych tokenów ostatnich tygodni jest bez wątpienia Popcat (POPCAT). W trakcie gdy większość rynku liczy straty ten altcoin rośnie jak na drożdżach. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał na wartości 16,55%. Natomiast przez ostatni tydzień, gdy reszta utkwiła w martwym punkcie. Popcat zyskał aż 75,13%.
Te wyniki nie zrobiły jednak wrażenia na jednym z wielorybów. Jak ustaliła platforma Spot On Chain, jeden z dużych posiadaczy memecoina obudził się po dwóch miesiącach i wpłacił 10 milionów tokenów o wartości 3,15 miliona dolarów do Bybit. Co ciekawe, to jeden z pierwszych nabywców tej monety. Z danych wynika, że ten konkretny wieloryby nabył duże ilości Popcat w grudniu 2023 roku.
Chociaż to nie wieloryby, jako większa grupa, a tylko jeden ich reprezentant, pozbył się swoich tokenów, to rynek zaczął spekulować, co to oznacza. Jedni podejrzewają, że użytkownik zwątpił w długoterminowy potencjał Popcat. Inni oceniają, że po prostu zrealizował zyski w trakcie rajdu.