Wieloryby kupowały te kryptowaluty w minionym tygodniu. Ostatni dzwonek, żeby załapać się na rajd?
Na początku zeszłego tygodnia rynek cyfrowych monet mocno oberwał. Podczas gdy jedni w panice pozbywali się swoich zasobów, inni uznali to za okazję do uzupełnienia portfeli. Szczególnie aktywne na zakupach był wieloryby. Już za chwilę nastąpi zaprzysiężenie Donalda Trumpa, które może pobudzić rynek. Dlaczego to tak istotne wydarzenie? Które kryptowaluty szczególnie chętnie kupowali duzi posiadacze?
Wieloryby rozpędziły Ripple (XRP). Rekord na wyciągnięcie ręki
Jednym z tokenów, który cieszy się dużym zainteresowaniem od co najmniej kilku tygodni jest Ripple (XRP). Obserwatorzy rynku oceniają, że to właśnie duża aktywność tych posiadaczy kilka razy ratowała XRP przed głębokim kryzysem, m.in. spadkiem poniżej psychologicznej bariery dwóch dolarów.
Wydaje się, że w ostatnich dniach popularność Ripple wśród wielorybów przełożyła się na silny wzrost tokena. XRP po wielu latach odzyskał poziom trzech dolarów i jest już bardzo blisko pobicia rekordu ze stycznia 2018 roku. Wówczas altcoin kosztował 3,92 USD.

Jak informował Ali Martinez, tylko w ciągu ostatnich siedmiu dni wieloryby nabył ponad miliard sztuk XRP. Ponadto z danych Santiment wynika, że liczba transakcji powyżej 1 miliona dolarów w sieci XRP rośnie i osiągnęła 341 transakcji w ciągu ostatnich 24 godzin.
DOGE skoczy do 1 dolara dzięki wielorybom?
Od początku roku sporym zainteresowaniem wielorybów cieszył się też jeden z najbardziej rozpoznawalnych memecoinów. Już na początku roku 2 stycznia wieloryby kupiły 1,08 mld sztuk DOGE. Kolejnego dnia łupem wielorybów padło 400 mln tokenów. 6 stycznia dokupiły 140 mln monet. Później między 10 a 11 stycznia wieloryby wchłonęły 470 mln DOGE. Jak poinformował wczoraj Ali Martinez, między 14 a 15 stycznia duzi posiadacze kupili 200 mln DOGE.

Zapewne zainteresowanie dużych graczy przyczyniło się do wyraźnej poprawy notowań Dogecoina. W chwili pisania tekstu DOGE kosztuje 0,41 dolara i w ciągu ostatnich 24 godzin zyskał na wartości 11,05%. Z kolei w trakcie ostatniego tygodnia i miesiąca token zyskał odpowiednio 30,20% i 6,07%.
O co tyle szumu?
Od kilku tygodni eksperci rynku przypominają, że dotychczas rynek kryptowalut reagował pozytywnie na dwa wydarzenia. Pierwsze z nich to wybory prezydenckie w USA. Drugie to dzień zaprzysiężenia nowo wybranego prezydenta. Donald Trump zostanie zaprzysiężony 20 stycznia, czyli dosłownie za moment.
Żaden schemat nie gwarantuje powtórki historii, ale w ostatnich godzinach pojawiły się ciekawe spekulacje. Pamiętać obietnice wyborczą Trumpa, zgodnie z którą włączy on Bitcoina do rezerw finansowych USA? Od kilku dni eksperci spekulują, że w dniu zaprzysiężenia Donald Trump w dniu swojej inauguracji ogłosi rozporządzenie w tej sprawie. Niezależnie od tego, czy tak się stanie, rynek żyje tymi plotkami i w pewnym stopniu wpływają one na obecne wzrosty niektórych kryptowalut.