Wieloryby kupiły na spadkach prawie 5 mld sztuk tego altcoina. O co tutaj chodzi?
Rynek kryptowalut kolejny tydzień znajduje się w kryzysie. Większość tokenów traci na wartości i ma problemy z odbiciem. Zdarzają się chwile przebłysku, ale spanikowany rynek wykorzystuje każdy skok wartości na realizację zysków. Jedni sprzedają, ale są też wieloryby, które w takich okolicznościach łowią kryptowaluty, które dobrze rokują na przyszłość. Wygląda na to, że rynek zbyt wcześnie przekreślił DOGE, bo wieloryby w ciągu ostatnich dwóch tygodni kupiły prawie 5 mld sztuk. To pozornie dobra wiadomość, ale trzeba zwrócić uwagę na coś jeszcze.
Wieloryby ruszyły po DOGE. Szykują się na rajd przed końcem roku?
W ostatnich tygodniach wieloryby reagują na spadki na rynku i są wyjątkowo aktywne. Część z nich przede wszystkim sprzedaje i realizuje zyski. Inne skupiają się na łowieniu tokenów, które mają szanse odbić w kolejnych miesiącach. Jednak sytuacja nie zawsze jest taka prosta.
Jak poinformował Ali Martinez w jednym z najnowszych postów na X, przez ostatnie dwa tygodnie wieloryby kupiły aż 4,72 mld sztuk DOGE. Dane, które przedstawił ekspert, pochodzą z renomowanej platformy analitycznej „Santiment”. Biorąc pod uwagę doniesienia z poprzednich dni, takie dane przywracają nadzieję wśród posiadaczy Dogecoina.
Dane za ostatni tydzień wskazywały, że duzi posiadacze pozbyli się 1,1 mld sztuk tej kryptowaluty. Z kolei z zestawienia za październik wynika, że wieloryby sprzedały w tym okresie 3 mld Dogecoinów. Widać zatem, że wokół DOGE wytworzył się spory ruch, z którego trudno wyczytać jednoznaczny ruch.
Ostatecznie bilans jest korzystny dla posiadaczy tokena, ale istnieją podejrzenia, że wieloryby celowo sprzedawały token, by dodatkowo nakręcić spiralę strachu i doprowadzić do dalszych spadków wartości. Wszystko po to, by następnie wykupić monety po niższej cenie. To dość powszechna praktyka wśród dużych posiadaczy.
Niewykluczone, że wieloryby nie prowadzą żadnej skoordynowanej akcji, a po prostu szykują się na powrót do ewentualnej hossy.
Czy ETF-y będą punktem zwrotnym?
Wśród osób, które trwają przy Dogecoinie wciąż powtarza się argument, że warto poczekać, ponieważ niedługo pojawią się kolejne fundusze spotowe powiązane z memecoinem. Dodatkowo optymizm wraca po tym, jak po 43 dniach rząd USA wraca w końcu do normalnego funkcjonowania po zamknięciu. To wydarzenie było istotne, ponieważ wstrzymało prace SEC. Komisja planowała rozpatrzeć większość wniosków w sprawie kryptowalutowych ETF-ów. Jednak shutdown unieważnił wcześniej ustalone terminy.
Teraz gdy wiadomo już, ze administracja wraca do normalnego trybu pracy, rynek liczy, że SEC dopuści ETF-y Grayscale i Bitwsie. Tylko czy to na pewno będzie punkt zwrotny? Od kilku tygodni w obiegu jest już DOJE od REX-Osprey i póki co nie notuje oszałamiających wyników.
