Wieloryby gromadzą te kryptowaluty na potęgę. Wiedzą coś więcej?
Ostatnie dni przyniosły sporo wyciszenia i stabilizacji na rynku kryptowalut. Nie oznacza to, że na giełdach było sennie i nudno. W takich momentach zwykle decydują się losy kolejnych tygodni, a nawet i miesięcy. Prawdopodobną przyszłość zdradzają m.in. ruchy dużych posiadaczy. Rynek interesuje przede wszystkim, które tokeny warto mieć w kolejnym cyklu byka. Wieloryby w ostatnim czasie szczególnie chętnie kupowały trzy znane kryptowaluty.
Wieloryby celują w największych. Dwie największe kryptowaluty wysoko na listach życzeń
Zwykle gdy duzi posiadacze gwałtownie sprzedają swoje zasoby, ich wartość rynkowa szybko spada. Natomiast w sytuacji odwrotnej, gdy wieloryby masowo kupują jakiś token, zwykle jego cena sporo zyskuje. Jeśli ta reguła się potwierdzi, to wygląda na to, że dobrze mieć w swoim portfelu Bitcoina i Ethereum.

Jak wynika z danych, które przedstawił Ash Crypto, tylko w ciągu ostatnich czterech dni wieloryby kupiły 2949 BTC o wartości około 250 mln dolarów. Ekspert zastanawia się, czy duzi posiadacze wiedzą coś więcej na ten temat. Dodatkowo Ali Martinez zauważył, że od marca przybyło 60 portfeli, które posiadają co najmniej 1000 sztuk Bitcoina. Według analityka to silny sygnał, który świadczy o tym, że wieloryby przeczuwają, że warto mieć tę monetę w posiadaniu.

Ash Crypto dostrzegł również, że agresywne ruchy dużych posiadaczy widać wobec Ethereum. Popularny na X ekspert dostrzegł, że w ostatnich dniach jeden wieloryb nabyły 2400 ETH o wartości 3,85 mln dolarów. Ten sam użytkownik tylko w ciągu ostatnich 10 dni kupił ponad 12 tys. sztuk Ethereum.
Wygląda na to, że część rynku uwierzyła, że ETH osiągnął już dno w tym cyklu i warto pomyśleć o zakupach, zanim zacznie rosnąć. Z drugiej strony są też tacy, jak np. Peter Brandt, którzy ostrzegają, że spadki jeszcze nie wyhamowały. Brandt ocenił, że Ethereum może zanurkować nawet w kierunku 800 dolarów. Ostatni raz druga największa kryptowaluta notowała takie poziomy w grudniu 2020 roku.
Mały, ale z potencjałem?
Bitcoin i Ethereum to zwykle najczęstszy wybór, szczególnie wśród debiutantów. To najpopularniejsze i największe kryptowaluty. Dlatego nowicjusze chętnie stawiają właśnie na te dwa tokeny. Jednak rynek jest pełen projektów o różnych cechach. Nawet w czołówce znajdziemy altcoiny „za grosze”, które również mogą osiągać zadowalające wyniki.

Wygląda na to, że obecnie rynek ufa w potencjał do wzrostu, jaki prezentuje Dogecoin. Jak ustalił Ali Martinez, w trakcie ostatniego tygodnia wieloryby kupiły ponad 570 mln sztuk DOGE. Legendarny memecoin kosztuje obecnie 0,16 USD, co względem cen sprzed kilku miesięcy wygląda jak okazja.
Niestety nawet obecna aktywność wielorybów nie jest żadną gwarancją, że tokeny, które wybierają, będą zyskiwać. Rynek bywa nieprzewidywalny, a duzi posiadacze często rozgrywają mniejszych graczy różnymi pozorowanymi działanimi.