
Wieloryby dosłownie biją się o ten token. Wciągnęły aż 1,4 mld sztuk w ciągu doby!
Kryzys na rynku kryptowalut pogłębia się coraz bardziej. Żarty naprawdę się skończyły. Wiele projektów cofnęło się już do poziomów sprzed listopadowej hossy lub niebezpiecznie się do nich zbliżyło. Jednak cena tokena to de facto suma wielu czynników i zdarzeń. W tle dzieje się teraz wiele istotnych rzeczy, które prawdopodobnie zadecydują o tym, jaki będzie los danej kryptowalut po kryzysie. Nawet jeśli jakaś moneta teraz szoruje po dnie, to niektóre dane mogą dawać nadzieję na odbicie. Tak jest w przypadku DOGE, którego wieloryby dosłownie rozchwytują, a to może być bardzo dobrym sygnałem.
Wieloryby zgarniają ponad 1,4 mld sztuk DOGE w jeden dzień
Zwykle gdy duzi gracze kupują masowo jakiś token, to sygnał, że jego wartość ma szanse na duży wzrost w przyszłości. Jeśli to prawda, to znaczy, że Dogecoin, ma spore szanse na dokonanie wielkich rzeczy. Przynajmniej rynek mocno w to wierzy, co potwierdzają najnowsze doniesienia dotyczące tej kwestii.

Pod koniec zeszłego tygodnia wieloryby wciągnęły z rynku 150 mln sztuk DOGE. To imponujący wynik, ale najnowsze dane są jeszcze bardziej optymistyczne. Jak przekazał Ali Martinez, w jednym ze swoich najnowszych postów na X, wieloryby w ciągu zaledwie 24 godzin kupiły ponad 1,4 mld sztuk tego kultowego memecoina. To znak, że rynek ciągle wierzy w ten projekt pomimo tego, że jego aktualne notowania są fatalne.

W chwili pisania tekstu DOGE kosztuje 0,15 dolara, czyli niemalże tyle, co przed listopadową hossą. Wówczas memecoin kosztował 0,14 USD. Tylko w ciągu ostatnich 24 godzin moneta straciła na wartości 6,18%. Dużo gorzej jest, gdy spojrzymy na wyniki za ostatni tydzień oraz miesiąc. W ciągu ostatnich siedmiu dni spadł o 34,21%. Z kolei w trakcie minionych trzydziestu dni Dogecoin stracił jeszcze więcej, bo 36,13%.
Dlaczego rynek ciągle wierzy w DOGE?
Patrząc na obecne wyniki opisywanego memecoina powstaje naturalne pytanie — dlaczego rynek ciągle wierzy w ten projekt? Wydaje się, że powodów, by nie tracić wiary, pomimo sztormu jest całkiem sporo.
Z DOGE wciąż jest kojarzony Elon Musk, który za sprawą nowej politycznej roli, którą przyjął, jest jeszcze bardziej rozpoznawalny. Wydaje się, że dzięki polityce Musk stał się jeszcze bardziej wpływowy, niż wtedy, gdy był „tylko” ekscentrycznym biznesmenem. Dlaczego ma to jakiekolwiek znaczenie? Chociaż Musk zarzekał się niedawno, że nigdy nie zareklamuje żadnej kryptowaluty, to w przeszłości wielokrotnie okazywał swoje wsparcie i sympatie do Dogecoina.
Rynek spekuluje również, że DOGE trafi do nowego systemu płatności na X, obok BTC i Tether, co byłoby sporym wyróżnieniem dla tokena. Tym samym Dogecoin stałby się bardziej użytecznym tokenem. Co ciekawe płatności w DOGE może już dokonywać w salonach Tesli.
Nie sposób nie wspomnieć również zainteresowaniu emisją DOGE ETF. Od początku roku pojawił się obiecujący znak dla Dogecoina. Firma REX Shares & Osprey złożyła wniosek o ETF-y na memecoiny: DOGE, BONK i TRUMP. Zaledwie kilka godzin później na koncie miał już drugi wniosek o DOGE ETF. Formularze złożyła firma Bitwise. Amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (SEC) zaakceptowała jeszcze trzeci wniosek od firmy Grayscale