W miniony weekend społeczność kryptowalutowa zamarła na moment. 29 milionów tokenów XRP, o wartości ponad 62 milionów dolarów, przetransferowano między nieznanymi portfelami. Skala tej transakcji wywołała falę spekulacji. Czy mamy do czynienia z początkiem nowej fali instytucjonalnych inwestycji w XRP? A może to tylko zwykłe zabezpieczenie środków?
Tajemnicza transakcja budzi emocje wśród inwestorów
W sobotę użytkownik X (dawniej Twitter) o nicku Brett zauważył ogromny przelew 29 milionów XRP. Środki przeszły z jednego nieznanego portfela do drugiego. To natychmiast przyciągnęło uwagę inwestorów oraz analityków rynku.
Tego typu ruchy, zwłaszcza w przypadku altcoinów, mogą znacząco wpłynąć na cenę. Zarówno wzrosty, jak i spadki są wtedy bardziej gwałtowne. Nic więc dziwnego, że społeczność XRP zaczęła snuć domysły.
Niektórzy uważają, że to znak rosnącego zainteresowania ze strony instytucji finansowych. Inni są zdania, że to jedynie transfer środków do tzw. zimnych portfeli, czyli portfeli offline, zwiększających bezpieczeństwo aktywów.
Aktywność wielorybów i cichy ruch instytucji?
W ciągu ostatnich dni analitycy zauważyli kilka innych dużych transakcji XRP. Takie działania są zwykle przypisywane tzw. wielorybom, czyli podmiotom dysponującym ogromnymi ilościami kryptowaluty. Rzadko zdarza się, by to byli inwestorzy indywidualni.
Według raportu serwisu Timestabloid, takie ruchy mogą oznaczać, że XRP zaczyna przyciągać profesjonalnych graczy. To może wpłynąć na stabilność kursu w dłuższym okresie. Zwłaszcza jeśli za tymi przelewami stoją fundusze, banki lub giełdy.
Do tej pory nie udało się zidentyfikować żadnego z portfeli. Brak przejrzystości podsyca więc niepokój i ciekawość. Wciąż nie wiadomo, czy była to dystrybucja środków na kilka portfeli, czy może element większej strategii.
Spadek kursu i napięcie wokół poziomu 2 dolarów
Pomimo rosnących emocji wokół XRP, jego kurs wciąż spada. W ciągu ostatnich 24 godzin zanotował spadek o 4,2%, osiągając poziom 2,08 USD. Psychologiczna bariera 2 dolarów znajduje się niebezpiecznie blisko.
Spadek ten wpisuje się w szerszy trend na rynku kryptowalut. Obawy dotyczące kolejnych podwyżek stóp procentowych w USA i rosnącej inflacji odbijają się na nastrojach inwestorów. W efekcie część z nich wycofuje środki z bardziej ryzykownych aktywów.
Jest jednak też druga strona medalu. Właśnie zakończył się wielomiesięczny spór między Ripple a amerykańską SEC. Dodatkowo, pojawiają się pogłoski o możliwym ETF-ie opartym na XRP jeszcze w 2025 roku. Te czynniki mogą zmienić kierunek trendu szybciej, niż wielu się spodziewa.
