Weteran z Wall Street zmienia prognozę dla Bitcoina. „Nie uwierzycie”. Dlaczego?

Bitcoin ma za sobą szalony tydzień. Z jednej strony początek tygodnia przyniósł rajd po nowe ATH. Z drugiej końcówka to wyraźna zadyszka i spadek poniżej 108 tys. dolarów. To wydarzenie ponownie przywołało strach na rynek kryptowalut i obawy o najbliższą przyszłość. Jednak w gronie ekspertów nie widać spadku optymizmu. Wręcz przeciwnie, wielu z nich zaskakuje swoimi prognozami. Głos zabrał również Tom Lee z Fundstrat, który swoimi najnowszymi wskazaniami cen Bitcoina wywołał liczne dyskusje.

BTC będzie niczym złoto? Za Bitcoina możemy zapłacić nawet 1,5 mln USD

W ostatnich tygodniach Bitcoin był zdecydowanym liderem. Po odbiciu się od najniższego poziomu, który wyniósł w tym roku 74 tys. dolarów, największa kryptowaluta rozpoczęła odrabianie strata, a finalnie dotarła do nowego ATH. Jednak w weekend BTC zaczął znowu tracić.

Wykres cen kryptowaluty Bitcoin (BTC), źródło: zondacrypto [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

W chwili pisania tekstu token kosztuje 107 679 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin ani znacząco nie zyskał, ani nie stracił (-0,11%). Z kolei przez ostatni tydzień kryptowaluta wzrosłą o 4,73%. Natomiast w trakcie minionego miesiąca Bitcoin zyskał na wartości 14,56%. Pomimo lekkiego wycofania token wciąż jest w nieporównywalnie lepszej sytuacji niż większość rynku. Od początku roku największa kryptowaluta zyskuje 15,36%.

Źródło: X

Wyhamowanie z ostatnich dni budzi obawy wśród posiadaczy Bitcoina, ale najwyraźniej nie w gronie ekspertów. Głos w tej kwestii zabrał również Tom Lee. Weteran z Wall Street w trakcie konferencji Consensus 2025, która odbyła się w Kanadzie, stwierdził, że Bitcoin jest niczym „szwajcarski scyzoryk”. Jak wyjaśnił współzałożyciel Fundstrat, oznacza to, że token łączy w sobie wiele cennych cech.

Ponadto Lee ocenił, że w przyszłości Bitcoin stanie się bezpieczną przystanią, taką samą, za którą obecnie uznajemy złoto. Według eksperta fakt, że BTC staje się coraz popularniejszy wśród instytucji, powoduje, że token stanie się realną alternatywą dla złota.

Jednak to, co najbardziej rozgrzało społeczność, to prognoza dotycząca przyszłej ceny BTC. Lee sądzi, że „Bitcoin może być warty najmniej milion, a może nawet półtora miliona dolarów”.

Lee to nie wyjątek? Oto pozostałe prognozy dla BTC

Prognoza cen, którą zaproponował Tom Lee ustępuje chyba tylko propozycji Michaela Saylora, który swego czasu stwierdził, że w dłuższej perspektywie Bticoin będzie wart nawet 13 mln dolarów. Jednak pozostałe prognozy, choć sporo niższe, również robią wrażenie.

Jak ustalił portal Cointelegraph, większość dużych firm przypuszcza, że Bitcoin osiągnie od 200 do 250 tys. dolarów jeszcze w tym roku. Zdecydowanie największym optymistą w tym gronie jest BlackRock, który zakłada, że token osiągnie nawet 700 tys. dolarów. Najbardziej ostrożny w prognozach jest 10X Research. Firma szacuje, że Bitcoin osiągnie 122 tys. dolarów jeszcze w tym roku.

Ostatnio swoją prognozę skorygował również Robert Kiyosaki. W ciągu tygodnia słynny „Bogaty Ojciec” proponował dwie ceny. Najpierw 250, a później 500 tys.

Jak widać, rozstrzał cen jest dość spory. Czas pokaże, kto był najbliżej prawdy.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.