W ostatnim czasie rynek krypto został zalany przez projekty memecoinów wspierane przez znane osobistości. Nazwiska takie jak Caitlyn Jenner, Rich The Kid, Iggy Azalea i Davido weszły na scenę, próbując wykorzystać swoją sławę do osiągnięcia zysków. Chociaż niektórzy inwestorzy odnotowali na nich całkiem okazałe wyniki, wielu też poniosło spektakularne straty. Głos na ten temat zabrał twórca Ethereum – Vitalik Buterin – otwarcie krytykując tego typu memecoiny.
Memecoiny z impetem wchodzą na scenę
Szczególnie kontrowersyjne były przypadki takie jak memecoin JENNER. Ten spowodował, że jeden z traderów stracił 133,400 dolarów w ciągu zaledwie 24 godzin. Podobnie, inwestorzy memecoina DAVIDO byli zszokowani, gdy artysta wycofał 474,000 dolarów. I to już w pierwszy dzień funkcjonowania całego projektu, co spowodowało gwałtowny spadek wartości tokena.
Vitalik Buterin, współzałożyciel Ethereum, otwarcie wyraził swoje obawy dotyczące celebryckich memecoinów. Twierdzi, że te monety nie powinny być celem samym w sobie, lecz środkiem do osiągania rzeczywistych korzyści. Takich jak postępy w rozwoju opieki zdrowotnej czy rozwój oprogramowania open-source. Buterin pochwalił projekt NFT Stoner Cats autorstwa Ashtona Kutchera i Mili Kunis jako przykład inicjatywy finansującej kreatywne projekty.
„Potrzeba wyższych standardów”
Buterin podkreślił, że ostatecznym celem powinno być tworzenie projektów, w których uczestnicy czują się pozytywnie zaangażowani, niezależnie od wyniku finansowego. Zaznaczył, że tradycyjne firmy i organizacje charytatywne regularnie osiągają to zadowolenie, ustanawiając standard, do którego powinny dążyć projekty memecoinów. „To niski poziom, ale rzeczy, które tworzymy, powinny również spełniać ten poziom,” stwierdził.
W miarę jak granica między wpływem celebrytów a rynkiem kryptowalut staje się coraz bardziej rozmyta, potrzeba odpowiedzialnych i celowych projektów staje się coraz bardziej paląca. Krytyka Vitalika Buterina jest ważnym przypomnieniem, że memecoiny powinny dążyć do wyższych standardów. Przyczyniając się do czynienia dobra, zamiast jedynie napędzać spekulacje finansowe. Zarówno celebryci, jak i inwestorzy powinni rozważać projekty, które nie tylko obiecują potencjalne zyski, ale również mają na celu wnoszenie trwałego pozytywnego wkładu.