Kampania prezydencka w USA nabiera tempa. To ważne wydarzenie również dla branży kryptowalut. Analitycy zastanawiają się, czyja wygrana może być lepsza dla Bitcoina i rynku krypto. Większość posiadaczy cyfrowych walut popiera Donalda Trumpa, ponieważ jasno opowiada się za BTC i kryptowalutami. Jednak VanEck przedstawił intrygującą prognozę, zgodnie z którą lepszą wiadomością dla branży będzie wygrana Kamali Harris. Oto argumenty analityków.
VanEck wskazuje, dlaczego Kamala Harris będzie lepszym prezydentem dla BTC
Donald Trump jest zdecydowanie bardziej wyrazisty w kwestii kryptowalut. Republikanin zadeklarował m.in., że za jego rządów USA staną się centrum Bitcoina i kryptowalut. Ponadto obiecywał, że doprowadzi do tego, że BTC stanie się elementem rezerw finansowych USA. Dlatego wielu ludzi z branży wierzy, że to właśnie Trump będzie lepszym prezydentem dla kryptowalut. Ankieta Fairleigh Dickinson University pokazuje, że 50% badanych posiadaczy kryptowalut popiera Trumpa. Z kolei 38% preferuje Kamalę Harris.
Tymczasem VanEck przedstawia dość intrygujący scenariusz, w którym lepszym wyborem dla branży kryptowalut, jest Kamala Harris. Gigant inwestycyjny zakłada, że Demokratka utrzyma Gary-ego Genslera na stanowisku przewodniczącego SEC. Co więcej, VanEck sądzi, że po zwycięstwie Harris polityka administracji rządowej tylko się zaostrzy i będzie bliższa stanowisku senator Elizabeth Warren. Co w tym dobrego dla kryptowalut?
W przypadku tego wariantu analitycy VanEck piszą: „w odniesieniu do samego Bitcoina argumentowalibyśmy, że prezydentura Kamali Harris może być nawet lepsza dla Bitcoina niż druga kadencja dla Trumpa, ponieważ naszym zdaniem przyspieszyłaby wiele problemów strukturalnych, które przede wszystkim napędzają przyjęcie Bitcoina„.
W podsumowaniu VanEck ocenia jednak, że dla branży nie ma znaczenia, kto ostatecznie wygra te wybory: „Bez względu na wynik wyborów tendencja rosnących deficytów budżetowych i rosnącego długu publicznego prawdopodobnie się utrzyma. Sugeruje to osłabienie dolara amerykańskiego, czyli środowiska makroekonomicznego, w którym Bitcoin historycznie prosperował”.
Bernstein i Standard Chartered za Trumpem
W ostatnich dnia również inni giganci przedstawili swoje prognozy i wskazali, czyja wygrana może być lepsza dla branży kryptowalut. Najpierw swoje wnioski przedstawił Bernstein. Jego analitycy sądzą, że tylko wygrana Donalda Trumpa okaże się katalizatorem dla ceny Bitcoina. Eksperci sądzą, że po wygranej Republikanina BTC jest w stanie osiągnąć 80-90 tys. dolarów. Z kolei wygrana Demokratki, zdaniem ekspertów Bernstein, może doprowadzić do spadku w okolice 30-40 tys. dolarów. Swoje prognozy analitycy uzasadniają tym, że Trump w trakcie kampanii zaprezentował się jednoznacznie jako zwolennik kryptowalut.
Swoją prognozę przedstawił też Standard Chartered. Analitycy banku ogólnie sądzą, że niezależnie od tego, kto wygra wybory prezydenckie w USA, Bitcoin osiągnie nowe ATH. Jednak zdaniem ekspertów banku, jeśli to Donald Trump wygra jesienne wybory, Bitcoin do końca roku może wspiąć się po 125 tys. dolarów. Z kolei wygrana Kamali Harris może spowodować wzrost Bitcoina do 75 tys. dolarów do końca 2024 roku.