Jak wiemy, kryptowaluty cechują się wyjątkową zmiennością — to, co dziś jest hitem, jutro może zaliczyć bolesny spadek. Inwestorzy muszą uważnie analizować nie tylko wykresy, ale też fundamenty i otoczenie makroekonomiczne. Poniżej przedstawiamy cztery kryptowaluty, na które szczególnie warto uważać w najbliższych tygodniach — ich zakup teraz może wiązać się z dużym ryzykiem.
XRP – techniczny alarm i zagrożenie spadkiem popularnej kryptowaluty
Choć XRP jeszcze błyszczy, to obecna sytuacja techniczna jest niepokojąca. Na wykresie dziennym formuje się klasyczna formacja głowy z ramionami (H&S), a cena niebezpiecznie zbliżyła się do linii szyi przy poziomie 1,95 USD. Jej przebicie może uruchomić dalsze spadki nawet do 1,27 USD. Wskaźniki techniczne, takie jak RSI, również pokazują słabnący popyt. Do tego dochodzi niepewność regulacyjna wokół Ripple i zmienność związana z nowym stablecoinem RLUSD. W tym momencie XRP to inwestycja o wysokim ryzyku.
Solana (SOL) – presja podaży po odblokowaniu tokenów
W ostatnich dniach miało miejsce jedno z największych odblokowań tokenów SOL w historii — stake z 2021 roku o wartości ponad 200 mln USD został właśnie uwolniony. Już teraz obserwujemy, jak wieloryby sprzedają swoje zasoby, co wywiera presję na kursie. Dodatkowo, SOL zmaga się z konkurencją ze strony innych sieci Layer 1, takich jak Sui czy Berachain. Jeżeli cena spadnie poniżej wsparcia na 110 USD, droga do 100 USD (a nawet 80 USD) może być szybka. Obecny kurs oscyluje w okolicy 119 USD.
Ethereum (ETH) – to koniec popularnej kryptowaluty?
ETH notuje jedne z najgorszych wyników względem Bitcoina od 5 lat. Dominacja ETH spada, a kurs nie może przebić się przez strefę oporu wokół 2 000 USD. Społeczność krytykuje działania L2, które ,,wysysają” wartość z głównej sieci, a sama sieć traci aktywność i dochody z opłat. Jeśli ETH przebije 1 754 USD, może pogłębić spadki w stronę 1 550 USD. Obecnie to ryzykowna inwestycja, szczególnie w obliczu niepewnego otoczenia makro. Wyczyny Vitalika z miauczeniem do robota również nie dodają powagi projektowi.
Dogecoin (DOGE) – hype się kończy, fundamentów brak
Dogecoin żyje z memów i impulsów Elona Muska, ale jego rzeczywiste wykorzystanie wciąż jest znikome. Po odbiciu do 0,22 USD kurs znów traci i balansuje na granicy 0,16 USD. Jeśli ten poziom zostanie przebity, możliwy jest szybki spadek do 0,14 USD, a nawet niżej. DOGE nie oferuje żadnej przewagi technologicznej ani rzeczywistej użyteczności — w czasie rosnącej zmienności może stracić na wartości szybciej niż inne altcoiny. Co gorsza ostatnie informacje wskazują, że Elon prawdopodobnie odpadnie z administracji Trumpa, więc jego projekt DOGE też być może zostanie zamknięty. Każda z tych wiadomości raczej nie jest dobrym zwiastunem dla memicznej kryptowaluty.