
Uber wchodzi w stablecoiny! Krok od globalnego przełomu w finansach?
Uber, gigant ride-sharingu, oficjalnie przyznaje: kryptowaluty są na naszym radarze. CEO firmy Dara Khosrowshahi podczas Bloomberg Tech Summit zdradził, że firma znajduje się w „fazie badawczej” i rozważa wykorzystanie stablecoinów do globalnych transferów pieniężnych. „Tak, na pewno się temu przyglądamy” – powiedział ze sceny.
Uber testuje stablecoiny. CEO: „To może obniżyć nasze koszty na całym świecie”
Nie chodzi tu jednak o inwestycje spekulacyjne ani trzymanie Bitcoina w bilansie. Khosrowshahi wyraźnie mówi, o co mu chodzi. „Stablecoin to dla mnie jedna z bardziej interesujących form krypto, bo ma praktyczne zastosowanie. Inne niż tylko przechowywanie wartości.” Dalej dodaje: „Bitcoin? To towar, ludzie mają różne opinie na temat jego przyszłości. Ale stablecoin to coś innego.”
Po co Uber miałby pchać się w krypto? Jeśli nie wiadomo, o co chodzi, to wiadomo, że chodzi o pieniądze. Konkretniej o oszczędności. Jako globalna platforma codziennie przesyła pieniądze w dziesiątkach krajów – do kierowców, partnerów, usługodawców. Obecnie robi to przez systemy bankowe i tradycyjne procesory płatności, co kosztuje czas i pieniądze. „Myślę, że stablecoiny są bardzo obiecujące, szczególnie dla firm, które działają globalnie i potrzebują mechanizmu obniżającego koszty transferów międzynarodowych” – tłumaczy Khosrowshahi.

Kryptowaluty bez szaleństwa? Gigant patrzy na dolara w wersji blockchainowej
Trend jest wyraźny. W maju John Collison ze Stripe zdradził, że jego firma rozmawia już z bankami na temat integracji stablecoinów. Fireblocks donosi, że aż 90% instytucji finansowych analizuje dziś podobne zastosowania. Na świecie też wrze – od Rosji, która myśli o własnym stablecoinie, po Abu Zabi, gdzie instytucje pracują nad wersją cyfrową lokalnego dirhama. W dwóch słowach: dzieje się.
A dane nie kłamią: kapitalizacja stablecoinów opartych o dolara przekroczyła 230 miliardów dolarów, z Tetherem i USDC mającymi 90% rynku. W 2024 roku wolumeny stablecoinów sięgnęły 27,6 biliona dolarów – czyli więcej niż Visa i Mastercard razem wzięte.
Czy Uber dołączy do cyfrowej rewolucji i zacznie płacić w tokenach 1:1 z dolarem? Nie wiadomo na sto procent. Ale jak mówi ich CEO: „To coś, co naprawdę nas interesuje.” A to w przypadku firmy z miliardowymi obrotami znaczy jedno – to już nie eksperyment, to wstęp do prawdopodobnej zmiany.