Administracja Donalda Trumpa planuje gruntowną reformę USAID – agencji odpowiedzialnej za amerykańską pomoc rozwojową. Według wewnętrznego dokumentu, do którego dotarł Wired, kluczowym elementem zmian ma być integracja technologii blockchain. Nowe podejście ma zwiększyć przejrzystość i efektywność dystrybucji środków za granicą. Czy USA szykują się do cyfrowej rewolucji w swojej polityce pomocowej?
Nowa rola USAID i technologia blockchain
USAID, czyli United States Agency for International Development, to agencja rządu USA zajmująca się pomocą humanitarną i rozwojową. Działa na całym świecie, wspierając projekty zwalczające biedę, poprawiające opiekę zdrowotną, edukację i gospodarki krajów rozwijających się.
Według nowego planu, agencja ma zostać przemianowana na “U.S. International Humanitarian Assistance” i podporządkowana bezpośrednio Departamentowi Stanu. W centrum tych zmian znajduje się wdrożenie blockchaina do wszystkich procesów związanych z przekazywaniem i kontrolą środków.
Zgodnie z treścią wewnętrznej notatki, blockchain ma zapewnić pełną przejrzystość i możliwość śledzenia pomocy – od źródła aż do końcowego odbiorcy. Każda transakcja będzie powiązana z efektami, a nie tylko z samym przekazaniem funduszy.
Lepsza kontrola i mniej marnotrawstwa
Reforma ma być odpowiedzią na dotychczasowe zarzuty dotyczące marnotrawstwa środków publicznych. Jeszcze w styczniu Trump podpisał dekret blokujący część płatności dla USAID. Teraz jednak nie chodzi o całkowite odcięcie pomocy, lecz o jej gruntowne uporządkowanie i usprawnienie.
System oparty na blockchainie ma pozwolić lepiej monitorować, czy przekazywana pomoc przynosi rzeczywiste rezultaty. Dzięki temu agencja nie będzie już rozliczana tylko z wydanych środków, ale również z osiągniętych efektów w terenie.
Warto zaznaczyć, że w planach nie wspomina się o użyciu kryptowalut czy stablecoinów. Zamiast tego skupiono się na blockchainie jako infrastrukturze cyfrowej, która ma służyć jako nowy kręgosłup logistyki pomocowej.
Nowy kierunek w polityce USA?
Choć reformy USAID to głównie działania techniczne, pokazują szerszy trend. Technologie blockchain zyskują znaczenie w polityce państwowej. USA nie są już jedynie obserwatorem, ale zaczynają implementować te narzędzia w instytucjach publicznych.
Plan Trumpa pokazuje również jego ciągłą chęć do upraszczania struktur rządowych i stawiania na efektywność poprzez nowe technologie. Czy uda się zbudować bardziej przejrzysty system pomocy? Odpowiedź poznamy dopiero po wdrożeniu, ale kierunek jest wyraźny.
