Trump pracuje nad własną grą kryptowalutową w stylu Monopoly GO!
Donald Trump nie schodzi z nagłówków. Tym razem jednak powód nie ma nic wspólnego z polityką. Jak donoszą media, były prezydent USA szykuje grę mobilną osadzoną w świecie Web3, która przypominać ma popularne Monopoly GO!. W grze gracze będą mogli zarabiać, budując cyfrowe miasta. Jeśli pogłoski się potwierdzą, premiera tytułu może nastąpić jeszcze w tym miesiącu. Co wiadomo o tym niecodziennym projekcie?
Gra jak Monopoly GO!, tylko w wersji Web3
Monopoly GO! to mobilna wersja znanej planszówki. Rozgrywka jest szybka, dynamiczna i dostosowana do dzisiejszych realiów. Gra nie wymaga godzin przy planszy – sesje trwają zaledwie kilka minut. I właśnie ta formuła ma być inspiracją dla nowego projektu Trumpa.
W jego grze gracze mają budować cyfrowe budynki i zarabiać kryptowaluty w wirtualnym mieście. Pomysłodawcą projektu jest Bill Zanker – znany partner Trumpa, który wcześniej współtworzył jego memecoina i kolekcję NFT.
Choć oficjalnie zaprzeczono, że gra ma cokolwiek wspólnego z Monopoly, podobieństwa są aż nadto wyraźne. Zanker miał nawet w 2024 roku kontaktować się z firmą Hasbro w sprawie licencji na „Trump-opoly”.
Trump wchodzi głębiej w Web3
Nowa gra to nie pierwszy krok Trumpa w stronę kryptowalut. Jeszcze kilka lat temu nazywał Bitcoina oszustwem. Dziś jednak jego retoryka uległa całkowitej zmianie. Trump mówi wprost, że chce uczynić USA światową stolicą Bitcoina.
W jego portfolio jest już memecoin o wartości sięgającej 14 miliardów dolarów, a także inicjatywa World Liberty Financial, która ma działać w sektorze DeFi. Wszystko to składa się na szerszą strategię, w której Web3 ma odgrywać kluczową rolę.
Z każdym kolejnym projektem Trump pozycjonuje się jako gracz nowej ery cyfrowych finansów. A nowa gra kryptowalutowa może okazać się kolejnym viralowym hitem, łączącym świat rozrywki, technologii i polityki.
Gra czy strategia polityczna?
Niektórzy komentatorzy twierdzą, że to wszystko może być częścią kampanii wyborczej. Gry, memecoiny, NFT – to narzędzia, które budują bezpośrednią więź z młodszym elektoratem i promują wizerunek Trumpa jako innowatora.
W rzeczywistości, trudno dziś powiedzieć, czy gra powstaje głównie dla zysku, czy jako kolejny element personal brandingu. Jedno jest jednak pewne – Trump nie ma zamiaru wypaść z cyfrowego obiegu.