Trump na Bitcoin Conference, Republikanie wpisują kryptowaluty do programu. Krypto ma barwy partyjne?
Donald Trump będzie specjalnym „prelegentem” na Bitcoin Conference, poinformowali organizatorzy. Były (i być może przyszły) prezydent USA wystąpi tam, promując swój program przyjazny dla branży krypto. Program ten jest zresztą nie tylko kampanijną zachętą, lecz objawem głębszych zmian.
Bitcoin Conference, jedno z bardziej medialnych wydarzeń branżowych, odbędzie się w dniach 25-27 lipca w Nashville, w stanie Tennessee. Trump wystąpi tam ostatniego dnia. Jego obecność była skądinąd spodziewana już od jakiegoś czasu. Najwyraźniej nikomu nie zależało aż tak bardzo, aby ukryć pogłoski o występie „bardzo specjalnego gościa”.
Niegdyś sceptycznie nastawiony do kryptowalut, w ciągu ostatnich lat Donald Trump diametralnie zmienił swoje stanowisko w tym zakresie. Przeszedł on od traktowania branży aktywów kryptograficznych jako niszowej nowinki do poważnego, dojrzałego sektora gospodarki opartej o zaawansowane technologie.
Program partii – programem krypto
Obecnie promuje on rozwiązania pro-wolnościowe w tym zakresie. Chce m.in. zwiększyć rolę Bitcoina, rozwinąć rynek wydobycia kryptowalut na terenie Stanów Zjednoczonych, a także zabezpieczyć prawo do posługiwania się cyber-aktywami w sposób zabezpieczający prywatność oraz bez inwigilacji ze strony czynników państwowych.
Jest natomiast wrogi lansowanej przez niektóre kręgi polityczne i bankowe idei wprowadzenia CBDC w USA. W kwestii zbliżonej tematycznie, obiecał on także ułaskawić Rossa Ulbrichta, a także potencjalnie innych prominentnych osób z branży krypto, które doczekały się oskarżenia lub skazania.
„…Republicans will end Democrats’ unlawful and unAmerican Crypto crackdown and oppose the creation of a Central Bank Digital Currency. We will defend the right to mine Bitcoin, and ensure every American has the right to self-custody of their Digital Assets, and transact free from Government Surveillance and Control. (…)”
~ z programu Partii Republikańskiej, lipiec 2024 r.
Postulaty te to nie tylko słowa samego Trumpa. Raptem w tym tygodniu członkowie Narodowego Komitetu Partii Republikańskiej (Republican National Committee) przyjęli nowy program partii. Program ten, zawierający również powyższe hasła w odniesieniu do sfery krypto, przegłosowano w ostatni wtorek.
Trump z poparciem rynku
Stanowisko to ma zarazem kontrastować z działaniami Partii Demokratycznej w tym zakresie. Demokraci nie opublikowali dotąd własnego, kompleksowego programu w zakresie sektora kryptowalut. Zdaniem licznych reprezentantów branży, nie jest to jednak konieczne.
Wystarczająco wyraźne ich zdaniem było bowiem nastawienie prezentowane przez administrację Joe Bidena. Działania nominatów Demokratów (w tym zwłaszcza Gary’ego Genslera z SEC), a także publiczna aktywność jednoznacznie wrogich kryptowalutom polityków Partii Demokratycznej (jak sen. Elizabeth Warren) rysowały obraz zdecydowanie pesymistyczny.
W ostatnich tygodniach kampania Joe Bidena próbowała uderzać w bardziej pojednawcze tony. Jednak jego poprzednie działania były jednoznacznie niekorzystne wobec branży kryptoaktywów. Skutkiem tego w ostatnich tygodniach wielu przedsiębiorców i postaci ze świata kryptowalut jednoznacznie poparło Trumpa, przekazując znaczące donacje na jego kampanię.
Pełna treść platformy, którą przyjęli Republikanie i Trump, prezentuje się następująco: