TRUMP, memecoin stworzony przez Donalda Trumpa, obecnego prezydenta USA, jest obecnie kontrowersyjnym, ale znaczącym aktywem. Obserwatorzy rynku twierdzą, że może on sygnalizować masową adopcję kryptowalut, łagodniejsze podejście regulacyjne oraz nowe trendy w świecie krypto.
Przypomnijmy – w dniu 17 stycznia 2025 roku, trzy dni przed zaprzysiężeniem na stanowisko prezydenta Stanów Zjednoczonych, Donald Trump poinformował o uruchomieniu memecoina TRUMP opartego na blockchainie Solana. Niedługo później wartość tokena gwałtownie wzrosła, zwłaszcza po dodaniu go do giełd CEX, takich jak ByBit.
TRUMP coin: dynamiczny start
W ciągu dwóch dni cena kryptowaluty wzrosła z 7 do 75 dolarów, a w dniu inauguracji osiągnęła szczyt na poziomie 38 dolarów. 19 stycznia TRUMP znalazł się na 19. miejscu wśród najcenniejszych kryptowalut świata. Obecnie zajmuje 25. pozycję na CoinMarketCap, wyprzedzając m.in. PEPE i XMR.
Podkreślmy, że TRUMP jest typowym memecoinem – jego wartość nie wynika z żadnej fundamentalnej użyteczności, a cena zależy wyłącznie od sentymentu rynkowego. Mimo to, entuzjaści kryptowalut i fani Trumpa aktywnie wspierają projekt. W dniu inauguracji obroty TRUMP osiągnęły rekordowe 52 miliardy dolarów.
Obecnie w obiegu znajduje się około 200 milionów tokenów TRUMP (to 20 proc. całkowitej podaży), a pozostałe 800 milionów kontrolują podmioty związane z Trumpem. Planowane jest stopniowe uwalnianie tych tokenów przez kolejne trzy lata, co budzi obawy ekspertów o potencjalne manipulacje rynkowe.
Ciekawostką jest fakt, że po sukcesie TRUMP-a, Melania Trump ogłosiła uruchomienie własnego memecoina – MELANIA. Jego cena w dniu 20 stycznia sięgnęła 13 dolarów , przyciągając inwestorów i powodując odpływ kapitału z TRUMP. Projekt został oficjalnie przedstawiony przez MKT World LLC, firmę należącą do Pierwszej Damy. Chociaż wartość MELANIA spadła, kryptowaluta przyczyniła się do wzrostu zainteresowania cyfrowymi aktywami związanymi z rodziną Trumpów. Pojawiły się nawet spekulacje o możliwym wprowadzeniu memecoina Ivanki Trump, lecz brak na to dowodów.
To nie koniec tej historii. Otóż w ostatnim czasie demokratyczni politycy, senator Elizabeth Warren i członek Izby Reprezentantów Jake Auchincloss, wezwali amerykańskie organy regulacyjne do zbadania tokenów TRUMP i MELANIA. Wysłali list do kilku agencji federalnych, w tym SEC, Departamentu Skarbu oraz CFTC, wskazując na potencjalne naruszenia etyki związane z szeroką dystrybucją tokenów, która umożliwiła zakup kryptowalut zagranicznym podmiotom.
Politycy obawiają się, że obcokrajowcy mogą potajemnie nabywać monety, co stwarza ryzyko wpływu na amerykańską administrację. Zwrócili także uwagę na gwałtowny wzrost majątku Trumpa i jego żony, który osiągnął 58 miliardów dolarów – z czego 90 proc. stanowią memecoiny. Według nich, do 20 stycznia br. organizacja Trumpa mogła zarobić 58 milionów dolarów z samych opłat transakcyjnych .
Czy TRUMP i MELANIA to tzw. „rug pull”?
Warren i Auchincloss podkreślają, że memecoiny Trumpów nie powinny być traktowane jako inwestycja ani zabezpieczenie finansowe. Regulaminy tokenów TRUMP i MELANIA zawiera klauzulę uniemożliwiającą składanie pozwów zbiorowych przeciwko emitentom w przypadku utraty środków. Politycy zakwestionowali legalność takiego zabezpieczenia i zwrócili uwagę, że 80 proc. tokenów TRUMP może być kontrolowane przez CIC Digital i Fight Fight LLC – firmy powiązane z Trump Organization. Obawiają się, że te podmioty mogą nagle sprzedać swoje udziały, powodując krach cenowy i straty dla inwestorów.
Jak widać, w obliczu politycznego śledztwa i obaw o manipulacje rynkowe, przyszłość tokenów TRUMP i MELANIA pozostaje niepewna. Do sprawy wrócimy.