Topowy token na rozdrożu. Co dalej? Wieloryby już podjęły decyzję

O ile w poprzednich tygodniach, gdy rynek wyraźnie spowalniał i tracił, pojawiały się wyjątki, teraz trudno szukać kryptowalut, które są odporne na kryzys. W ostatnich dniach traci niemal cała branża. Gorszą passę zalicza nawet Ethena, która przez długi czas opierała się trendom spadkowym i notowała oszałamiające wyniki. Teraz już nie wygląda to tak dobrze i powstaje pytanie, czy token jest gotowy, by kontynuować rajd. Cenną wskazówką w tej kwestii jest aktywność wielorybów, które już podjęły decyzję.

Wieloryby podjęły decyzję. Ethena w tarapatach?

Miniony tydzień przyniósł spore rozczarowanie. Jeszcze kilka dni temu obraz rynku był zupełnie inny. Bitcoin przekraczał 124 tys. dolarów, Ethereum był o włos od nowego ATH, a Ripple wrócił powyżej 3 dolarów. Obecnie wszystkie projekty, również te topowe, zmagają się ze spadkami. Kryzys dopadł nawet token Ethena, który jeszcze w połowie sierpnia w ujęciu miesięcznym rósł o ponad 150%.

Obecnie sytuacja ENA uległa wyraźnemu pogorszeniu. W chwili pisania tekstu altcoin kosztuje 0,65 USD, w trakcie ostatniej doby wzrósł o 4,74%. Jednak przez cały tydzień kryptowaluta straciła na wartości 8,26%. Imponujący miesięczny wzrost stopniał do 29,16%. To spowodowało zwiększenie strat. Od początku roku Ethena traci na wartości 27,66%.

Takie wydarzenia zwykle są kluczowym testem dla projektu. Cennym sygnałem odnośnie przyszłości może być aktywność dużych posiadaczy. Jeśli wieloryby wykorzystują spadki do zwiększenia zakupów, to znak, że taki token prawdopodobnie przeżywa chwilowy kryzys i w przyszłości może jeszcze wzrosnąć. Z kolei, jeśli duzi gracze w takich momentach panikują i sprzedają, to zwykle zapowiedź dalszych spadków wartości.

Co robią teraz wieloryby Ethena? Ani masowo nie sprzedają, ani nie kupują. Wybrały trzecią drogę, która polega na wycofaniu swoich monet z giełd, na prywatne portfele. Takie ruchy zwykle oznaczają, że wieloryby oczekują kolejnych wzrostów, ale wolą przechować swoje zasoby w bezpieczniejszym miejscu niż giełdy kryptowalut.

Ostatnie wydarzenia pokazują, że pomimo licznych zabezpieczeń, ataki dotyczą nawet renomowanych giełd. Najlepszym przykładem jest atak na Bybit z początku roku, w wyniku którego platforma straciła rekordowe 1,5 mld dolarów.

Spadki przywołują dawne obawy

Ethena (ENA) to stosunkowo nowy projekt na rynku kryptowalut. Token ENA zaliczył debiut w 2024 roku. Wówczas nie obyło się bez kilku kontrowersji. Nie do końca jasna była kwestia dotycząca grupy inwestorów, którzy rzekomo wsparli start Ethena. Ponadto eksperci zaczęli dostrzegać pewne podobieństwa modelu ENA do tego, który zastosowano w Terra. Jak zakończyła się historia tego projektu, doskonale pamiętamy.

Póki co, obawy wobec ENA się nie potwierdziły. Choć początek roku 2025 był gorący. Na początku stycznia token kosztował ponad 1,20 USD, ale później było tylko gorzej. Jeszcze w czerwcu wahał się od 0,20 do 0,30 USD. To pokazuje, że altcoin potrafi być bardzo niestabilny. Dlatego pomimo ostatnich wzrostów jego entuzjaści powinni zachować ostrożność.