Token z TOP 10 upadnie? „To genialny projekt, ale jest ofiarą własnego sukcesu”

Rynek kryptowalut w tym tygodniu daje mocne sygnały ożywienia. Wydaje się, że jest zbyt wcześnie, by przesądzać, że to początek kolejnego cyklu byka. Jednak część obserwatorów nie ma złudzeń, że kolejna hossa właśnie rusza i wskazują, które kryptowaluty warto mieć na uwadze. Jednak są też głosy, które ostrzegają przed niektórymi monetami. Chalres Hoskinson, założyciel Cardano, stwierdził niedawno, że zagrożony jest Ethereum. Hoskinson wieści upadek drugiej największej kryptowaluty. Czy token rzeczywiście jest w niebezpieczeństwie?

Ożywienie Ethereum jest pozorne? Charles Hoskinson prognozuje, że token upadnie

Od początku tego tygodnia widać spore ożywienie na rynku kryptowaluta. Ku uciesze wiele posiadaczy cyfrowych monet, tym razem aktywność ta jest wynikiem wzrostów cen większości projektów, czego nie obserwowaliśmy już od dawna. Nawet Ethereum, którego niektórzy składali już do grobu, sporo odrobił.

W chwili pisania tekstu ETH kosztuje 1788 dolarów, a w ciągu ostatniego tygodnia wzrósł o 1,12%. Przez cały miniony tydzień token zyskał na wartości 13,01%. Jednak wciąż jest co odrabiać, ponieważ od początku roku altcoin spadł aż o 46,34%.

Źródło: X

Mimo tego, że Ethereum wyraźnie odbił od ostatnich dołków, to Charles Hoskinson ocenia, że w dłuższej perspektywie nie warto wiązać z nimi przyszłości. W jednym z ostatnich wystąpień założyciel Cardano ocenił, że Ethereum powtórzy ścieżki takich podmiotów z branży technologicznej jak MySpace i BlackBerry. Jak powiedział Hoskinson, Ethereum „to genialny projekt, ale jest ofiarą własnego sukcesu jak Myspce i BlackBerry”. Ekspert ocenia, że struktura ETH w połączeniu z jej rosnącym wykorzystaniem sieci warstwy 2 prowadzi do nieuchronnej katastrofy.

Hoskinson prognozuje, że w taki formie jak obecnie Ethereum przetrwa maksymalnie 10-15 lat. Czynnikiem, który może przyspieszyć upadek projektu będą narastające podziały wewnętrzne. Dalej ekspert wskazuje, że ETH dobije rosnących odpływ użytkowników do alternatywnych projektów.

Krach może nadjeść niebawem?

Kilka dni temu na temat Etherum wypowiedział się Peter Brnadt. Popularny ekspert opublikował na X wykres, z którego wynika, że token nie osiągnął jeszcze ostatecznego dołka w tym cyklu. Brandt sądzi, że ETH może spaść do nawet 800 dolarów za monetę.

Źródło: X

Czy obawy eksperta są przesadzone? Trudno jednoznacznie rozstrzygnąć tę kwestię. Jednak ruchy, który nastąpiły po ostatnich wzrostach są co najmniej niepokojące. Jak poinformował Ali Martinez w ciągu ostatniego tygodnia użytkownicy przenieśli na giełdy ponad 305 tys. sztuk Ethereum. To sygnalizuje, że są gotowy sprzedać ETH po ostatnich wzrostach.

Wygląda na to, że obawy te są przynajmniej częściowo uzasadnione. Martinez ustalił również, że tylko w ciągu ostatnich dwóch dni wieloryby sprzedały ponad 63 tys. sztuk ETH. Jest to niepokojące, ponieważ tak szybka sprzedaż po delikatnych wzrostach sugeruje, że rynek nie wierzy, że token może skoczyć jeszcze wyżej.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.