Token z TOP 10 „to największe oszustwo finansowe”. Rynek dał się nabrać?
Pierwszy kwartał 2025 roku zapamiętamy jako okres spadków. W tym czasie dochodzi do przetasowań na rynku, które mogą zadecydować o przyszłych losach poszczególnych projektów. Sporo mieszają wieloryby, a eksperci są wpatrzeni w wykresy kryptowalut. Co jakiś czas, niezależnie od okoliczności, pojawiają się też rewolucyjne, a może nawet spiskowe, teorie, które rozpalają dyskusję w całej społeczności kryptowalut. Taką debatą rozpoczął właśnie popularny w mediach społecznościowych ekspert o nicku Aylo. Influencer stwierdził, że XRP, to token, który jest największym oszustwem w branży. No i się zaczęło.
Ekspert uderza w XRP. Dlaczego sądzi, że Ripple to oszustwo finansowe?
Od kilku miesięcy XRP jest kryptowalutą, która po latach posuchy odżywa. Przez długi czas była pośmiewiskiem i obiektem żartów, a dziś jest bardzo wysoko. Niektórzy widzą w niej czarnego konia, który namiesza na rynku kryptowalut w 2025 roku. W zeszłym tygodniu doszło do symbolicznego zakończenia wieloletniego sporu z SEC, co wywołało powszechny entuzjazm. Jednak nie wszyscy są takimi optymistami.

Kilka dni temu jeden z popularnych ekspertów rynku kryptowalut wysunął śmiałą i kontrowersyjną tezę. Aylo w jednym z ostatnich wpisów na X stwierdził, że „XRP to największe oszustwo finansowe, jakie kiedykolwiek widział świat”. Ekspert ocenił, że dzieje się tak dlatego, że „nigdy nie było czegoś, co wygenerowało mniejszą wartość, co osiągnęło taką kapitalizację rynkową (140 mld USD)”.
Aylo zwrócił uwagę na to, że według DefiLlama wolumen XRP osiągnął 44 tys. USD w ciągu ostatnich 24 godzin. Według niego to dowód, który potwierdza jego tezę.
Na zarzuty odpowiedział między innym David Schwartz, dyrektor ds. technologii Ripple. Według niego zrzut ekranu Aylo pokazuje jedynie zautomatyzowanych animatorów rynku (AMM) w rejestrze XRP).
Ponadto komentujący zwracają uwagę na to, że XRP powstał nie po to, by konkurować w przestrzeni DeFi. Celem Ripple było stworzenie szybkiego tokena do ekonomicznych płatności transgranicznych, który służy jako waluta pomostowa dla instytucji finansowych.
Ripple szykuje się do eksplozji?
Wielu analityków sądziło, że spór prawny Ripple z SEC to ostatnia przeszkoda w odblokowaniu rzeczywistego potencjału projektu. Okazuje się, że nie jest to takie proste. Spór został praktycznie zakończony, ale kurs zareagował tylko na chwilę, a XRP znowu wykazuje oznaki słabnięcia.
W chwili pisania tekstu kryptowaluta kosztuje 2,37 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin straciła na wartości 2,94%. Natomiast w trakcie ostatniego tygodnia XRP zyskał 4,05%. Na przestrzeni ostatniego miesiąca altcoin spadł o 7,70%. Mimo trwającego kryzysu Ripple wcale nie radzi sobie źle, wręcz przeciwnie. Od początku roku token wzrósł o 14,41%.
Czy Ripple jest w stanie zyskać pomimo obecnego uśpienia? Eksperci próbują odpowiedzieć na to pytanie, ale nie jest to łatwe. Z jednej strony widać bardzo duże ożywienie w sieci. Wskaźnik aktywnych adresów osiągnął poziom 627 tys. Jak ustalił Martinez, to najwyższy odczyt tego wskaźnika od kwietnia 2023 roku, czyli od blisko dwóch lat.
Z drugiej strony dane dotyczące aktywności wielorybów w ostatnich dniach pokazują, że duzi posiadacze pozostali bierni. Ani nie kupowali, ani nie sprzedawali.