Token z TOP 10 na celowniku wielorybów. Kupiły prawie 1 mln sztuk w trakcie spadków
Ostatni tydzień na rynku kryptowalut było dość stabilny, by nie powiedzieć senny. Przynajmniej w porównaniu do wahań i spadków, które dominowały w poprzednich tygodniach. Jednak to tylko pozorna cisza, a w tle działo się wiele rzeczy, które można odczytać jako istotną wskazówkę, co do przyszłości. Szczególnie interesująco wygląda sytuacja Ethereum, który cieszył się dużą popularnością wśród wielorybów. Według jednego z cenionych ekspertów token jest blisko wybicia.
Ethereum na radarze wielorybów. Token zbiera się do wybicia
Eksperci zajmujący się rynkiem kryptowalut są dość zgodni co do tego, że Ethereum przespał ostatnią hossę z listopada. Jednak wielu z nich podtrzymuje, że czas ETH dopiero nadejdzie, a token może odrobić ostatnie straty z nawiązką.
Jeśli spojrzymy na aktualne ruchy dużych posiadaczy, to są powody, by wierzyć w taki scenariusz. Jak wynika z najnowszych danych, w trakcie ostatnich dwóch tygodni wieloryby nabyły 918 506 sztuk ETH o wartości około 2,5 mld dolarów. To sygnał dla rynku, że najwięksi gracze, pomimo obecnych trudności, wierzą w siłę Ethereum i jego przyszłe wzrosty wartości.
Rosnące zainteresowanie wielorybów tokenem to nie jedyna pozytywna wiadomość dla posiadaczy Ethereum. Mikybull Crypto analizując obecny wykres ETH ocenił, że token jest blisko wybicia. Dlatego, że na wykresie altcoina dostrzegł wzór trójkąta symetrycznego. Trzeba jednak przypomnieć, że taka formacja może zwiastować odwrócenie lub kontynuację danego trendu.
W chwili pisania tekstu token kosztuje 2755 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin zyskuje na wartości 3,53%. W zeszłym tygodniu moneta wzrosła o prawie 5%. Jednak przez ostatni miesiąc Ethereum stracił 20,68%. To sugeruje, że korzystniejsze dla altcoina byłoby odwrócenie dominującego w ostatnim czasie trendu spadkowego.
Ethereum od przełomu dzielą tygodnie?
Bitwsie prognozował pod koniec grudnia 2024 roku, że Ethereum w 2025 roku osiągnie 7000 dolarów. Z kolei VanEck przewidywał wtedy, że token zdobędzie w tym roku 6 tys. dolarów. W obu przypadkach analitycy oceniają, że o ostatecznej formie Ethereum w dużej mierze zadecydują wpływy do funduszy spotowych ETH ETF.
Jednak ETF-y to nie jedyna nadzieja dla Ethereum. Kilka tygodni temu Sean Dawson ocenił, że altcoin może przebić nawet 12 tys. Znany ekonomista wskazał kilka czynników, które są potencjalnymi katalizatorami ETH. Dawson wymienił wśród nich aktualizację sieci ETH o nazwie „Pectra”, silne napływy do funduszy spotowych ETH ETF oraz korzystne zmiany prawne dla rynku kryptowalut.
Aktualizacja, o którą wspomniał Sean Dawson, nastąpi już niebawem. Kluczowa aktualizacja sieci Ethereum o nazwie „Pectra” ruszy już pod koniec lutego. Tim Beiko z Fundacji Ethereum wskazał, że 24 lutego zostanie uruchomiona wersja testowa o nazwie Holesky, a 5 marca druga wersja Sepolia. Ostateczne uruchomienie w głównej sieci Ethereum ustalono na 8 kwietnia. Nie ma pewności, że to będzie moment przełomowy, ale na pewno warto zapisać tę datę w kalendarzu.