Nastroje na rynku kryptowalut wyraźnie uległy pogorszeniu. Po bardzo obiecującym początku nowego roku mniej więcej od 7 stycznia dzieje się coraz gorzej. Szczególnie zawiedzeni mogą być posiadacze Ethereum. Zgodnie z prognozami dużych podmiotów token miał być w grupie, która będzie w czołówce w 2025 roku. Z jednej strony może nie ma co załamywać rąk. W końcu rok się dopiero zaczął. Z drugiej to, co dzieje się z ETH może załamać nawet najbardziej cierpliwych uczestników rynku.
Ethereum, czyli token, który wciąż zawodzi?
Według wielu obserwatorów Ethereum po prostu przespał hossę z listopada ubiegłego roku. Jednak część ekspertów uspokajała, że ten token dopiero pokaże siłę. Na taki scenariusz wskazywały, chociażby głośne prognozy Bitwise i VanEck. Tymczasem mija kolejny tydzień, a pozytywnych sygnałów jak na lekarstwo. Za to czerwonych flag widać coraz więcej.
W chwili pisania tekstu Ethereum kosztuje 3025 dolarów i od kilkunastu godzin jest niebezpiecznie blisko psychologicznej granicy 3 tys. USD. Wczoraj przez chwilę token spadł poniżej tej kwoty. Najniższy poziom z 13 stycznia wyniósł 2919 dolarów. W ciągu całego dnia altcoin spadł o 7,42%. Z kolei przez ostatni tydzień i miesiąc ETH spadł odpowiednio o 16,85% i 22,64%.
Trudno dziwić się takim wynikom. Do pogarszającej się sytuacji bez wątpienia przyczynia się spadek zainteresowania ETH. Jak przekazał na swoim X Ali Martinez „rozwój sieci #Ethereum wyraźnie spowolnił w ciągu ostatniego tygodnia, a liczba nowych adresów $ETH spadła o 9,32%”.
Jednak nie wszystko wygląda aż tak źle w przypadku Ethereum. Analitycy Finbold zwrócili uwagę na kilka wskaźników, które sugerują, że ETH jest wyprzedany. Czterogodzinny RSI spadł do 22,31, a 12-godzinny RSI wynosi 28,77. To sugeruje na znaczną presję sprzedaży, która wydaje się słabnąć. Jednocześnie portal przypuszcza, że to może być dobry moment na zakupy po promocyjnej cenie.
Cierpliwi mogą zostać wynagrodzeni. W grze nawet 12 tys. dolarów
Liczne prognozy na 2025 rok rują, że token wreszcie wystrzeli. W grudniu Bitwise i VanEck opublikowały obszerne prognozy dla rynku kryptowalut na 2025 rok. Obaj giganci przewidują, że w nowym roku trzy kryptowaluty zdominują rynek. Wśród nich firmy wskazały Bitcoina, Solanę i Ethereum.
Oba podmioty ocenił też, że kluczowym czynnikiem dla wzrostów może być utrzymanie stałych napływów w ramach funduszy spotowych ETH ETF. Giganci wskazują jednak inne ceny dla ETH. Bitwsie prognozuje, że Ethereum może sięgnąć poziomu 7000 dolarów. Natomiast VanEck przypuszcza, że altcoin osiągnie w 2025 roku 6 tys. dolarów.
Jeszcze śmielszą prognozę na początku roku zaprezentował Sean Dawson. Według eksperta, jeśli wszystkie potencjalne katalizatory ETH zadziałają, to token może osiągnąć nawet 12 tys. dolarów. Wśród tych czynników jest m.in. aktualizacja sieci Pectra, napływy środków do Ethereum ETF oraz przyjazne regulacje, które może wprowadzić nowa administracja Donalda Trumpa.