Token, który był zieloną wyspą, dramatycznie spada. Żadnej kontynuacji hossy nie będzie? „1000 dolarów już niebawem”

Token, który był zieloną wyspą, dramatycznie spada. Żadnej kontynuacji hossy nie będzie? „1000 dolarów już niebawem”

Rynek kryptowalut wciąż nie pozbierał się po ostatnim krachu, który miał miejsce miesiąc temu. Jedną z największych załamań w historii branży kryptowalut spowodowało serię spadków, która trwa do dziś. Tracą nawet największe tokeny z czołówki. Jednak nawet w kryzysie zawsze wyłaniają się pojedyncze projekty, które są odporne na trendy spadkowe i konsekwentnie rosną. Bez wątpienia jedną z najgłośniejszych kryptowalut ostatnich tygodni i miesięcy jest Zcash (ZEC). Altcoin wciąż notuje ogromne wzrosty, ale w ciągu ostatnich godzin zaczął dramatycznie spadać. Czy to już koniec rajdu?

Zcash gwałtownie spada. Koniec jest bliski?

Kryptowaluty w większości wciąż pozostają w kryzysie, ale pojedyncze tokeny opierają się dominującym trendom i zaskakują rynek. Bez wątpienia jednym z największych pozytywnych zaskoczeń ostatnich tygodni jest Zcasah. Token był jednym z największych zaskoczeń. Jednak w ostatnich godzinach zaczął gwałtownie tracić na wartości.

Jeszcze wczoraj przed południem altcoin kosztował 651 dolarów. Jednak seria likwidacji zaczęła podtapiać kurs. W chwili pisania tekstu ZEC kosztuje 520 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin spadł o 14,73%. Mimo to w ujęciu tygodniowym token wciąż rośnie aż o 25,40%. Z kolei w ujęciu miesięcznym moneta zyskuje 120,89%. Przez ostatnie pół roku kryptowaluta wzrosła o ponad 1100%. Wciąż bardzo dobrze wygląda też wskaźnik YTD (Year To Date). Od początku roku Zcash zyskał na wartości 854,69%.

Token wykonał ogromny skok i przez ostatnie tygodnie zgromadził ponad 8 mlnd całkowitej kapitalizacji rynkowej. Ten wynik pozwolił na awans z 90 na 15 pozycję w rankingu największych kryptowalut. Jednak, by wejść do TOP 10, projekt musi zgromadzić ponad dwukrotnie więcej, niż posiada obecnie. Biorąc pod uwagę fakt, że bezpośredni konkurenci trzymają dość stabilny kurs, to szanse na ich przeskoczenie są nieduże.

Pomimo spadków ZEC wciąż pozostaje liderem sektora tokenów prywatności. Jego główny rywal, czyli Monero (XRM), kosztuje 384 dolary i ma sporo do nadrobienia, by przeskoczyć Zcash.

Co dalej z ZEC?

Wczorajsze załamanie wywołała liczne spekulacje na temat Zcash. Ci, którzy od początku twierdzili, że nagły powrót po latach, to pułapka, triumfują. Crypto Fundamentalism ocenił, że historię projektu można streścić jednym zdaniem: „9 lat donikąd, sprzedane 9 tygodni kłamstw”. Analityk ocenił, że rajd ZEC to tylko coś jak ostatnie tchnienie rynku tuż przed końcem hossy.

Źródło:

Jednak są też eksperci, którzy oceniają, że nie ma co panikować i poczekać na kolejne wzrosty. Kilka tygodniu temu ZEC również zaliczył dołek. Następnie gwałtownie wzrósł, wyprzedził Monero i stał się samodzielnym liderem rynku tokenów prywatności.

Jeremy napisał w jednym z ostatnich postów na X, że Zcash pokazuje się i już niebawem sięgnie poziomu 1000 dolarów. Brzmi to całkiem obiecująco, ale, nawet jeśli ZEC wejdzie na ten poziom, to wciąż niewiele w zestawieniu z ATH, które wynosi 3192 USD.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom