To może być przełomowy moment! Trump dał sygnał, Bitcoin znów mierzy w 100 000

Wystarczyła jedna decyzja Donalda Trumpa, by rynek kryptowalut zadrżał. Tym razem jednak w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Bitcoin odbija z przytupem, a marzenia o sześciocyfrowym kursie znów trafiają na stół.

Jeden tweet, jeden ruch i… Bitcoin leci w górę

9 kwietnia Bitcoin odbił się od tygodniowego dołka i znów przetestował okolice 83 000 dolarów. Wszystko przez ogłoszenie Trumpa, który zapowiedział wstrzymanie ceł wobec krajów, które nie zdecydowały się na działania odwetowe. Brzmi jak polityczna rozgrywka, ale dla rynku to czyste paliwo rakietowe.

BTC zyskał blisko 9% w jeden dzień, wracając na poziomy, które jeszcze chwilę temu wydawały się poza zasięgiem. Co ciekawe, ten ruch może potwierdzać techniczny setup w postaci formacji „falling wedge”, czyli klina spadkowego – klasyczny wzorzec, który często kończy się wybiciem w górę.

Jeśli rzeczywiście wybicie zostanie potwierdzone, to technicznie Bitcoin może celować w okolice 100 000 dolarów już w czerwcu. Brzmi odważnie, ale rynek lubi takie historie, zwłaszcza gdy idą w parze z politycznym oddechem ulgi.

Nie tylko wykresy. On-chain też daje zielone światło

To nie tylko kwestia analizy technicznej. Dane on-chain również wspierają byczy scenariusz. Według Glassnode, kluczowy zakres cenowy między 65 000 a 71 000 dolarów to obecnie strefa „psychologicznego wsparcia”. Tam znajduje się tzw. realized price oraz średnia kosztów aktywnych inwestorów.

Jeśli kurs Bitcoina utrzyma się powyżej strefy 65–71 tysięcy, większość inwestorów wciąż będzie na swoim albo lekko do przodu. A to zwykle wystarcza, żeby nie uciekali w panice. Gdyby jednak cena zaczęła się sypać i zeszła poniżej tego przedziału, sytuacja może się mocno zaostrzyć. W najgorszym układzie mówi się nawet o zejściu w okolice 50 tys., czyli do poziomu, który rynek widział w poprzednich dużych korektach.

Na razie jednak wszystko wskazuje na to, że byki nie powiedziały ostatniego słowa. Przebicie 83 tysięcy z solidnym impetem może otworzyć drogę do 91 500, a potem – kto wie – może i do setki.

Trump wzniecił iskrę. Teraz zobaczymy, czy Bitcoin będzie potrafić rozpalić z niej ogień.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.