To może być przełom dla Ethereum. Ekspert nie ma wątpliwości

Ethereum, podobnie jak większość tokenów, doznał znacznych strat w ostatnich burzliwych tygodniach. 8 lipca kryptowaluta spadła nawet na chwilę poniżej 3 tys. dolarów. To poziom, którego rynek dawno nie obserwował. Jednak powoli token wraca do stabilności, a prognozy ekspertów są wyjątkowo bycze. Co jest powodem tego optymizmu?

Ethereum ETF przyniesie nowe maksima dla tokena?

Jednym z potencjalnych katalizatorów dla ceny Ethereum jest ostateczne wprowadzenie funduszy spotowych ETH na rynek. Aż osiem spotowych funduszy Ethereum ETF oczekuje na ostateczne zatwierdzenie przez organy regulacyjne USA. Według licznych plotek i doniesień handel tym produktem rozpocznie się jeszcze w tym miesiącu. Będą to drugie, po bitcoinowych, kryptowalutowe fundusze spotowe dopuszczone do obiegu.

Tom Dunleavy, partner zarządzający w firmie inwestycyjnej MV Global, w rozmowie z „Cointelegraph” ocenił, że fundusze spotowe Ethereum (ETF) przyciągną do 10 miliardów dolarów nowych wpływów w ciągu miesiąca po uruchomieniu. Zdaniem eksperta, spowoduje to, że ETH sięgnie nowych maksimów.

Dunleavy dodał: „Zaobserwowaliśmy przepływy o wartości 15 miliardów dolarów w przypadku Bitcoina. Myślę, że prawdopodobnie zobaczymy od 5 do 10 miliardów dolarów za Ethereum. […] Spodziewam się bardzo pozytywnego wpływu na cenę, który sprawi, że na początku czwartego kwartału osiągniemy nowe maksima wszech czasów”.

W notatce przekazanej portalowi ekspert zauważył, że w przypadku BTC, ETF-y doprowadziły do wzrostu ceny tokena o 36% od daty premiery 10 stycznia do szczytu i o 50% od czasu początkowych spekulacji i plotek. Dlatego Dunleavy wierzy, że w przypadku Ethereum zaobserwujemy podobny schemat.

Kiedy kupować, a kiedy sprzedawać?

Chociaż Ethereum sporo straciło na przełomie czerwca i lipca, to od początku roku i tak zyskała ponad 30% na wartości. Jednak pomimo dużych oczekiwań związanych z wprowadzeniem funduszy spotowych ETH ETF, na rynku wciąż panuje atmosfera strachu i niepewności. Pewną wskazówką co do przyszłości tokena jest tzw. tęczowy wykres (Rainbow Chart).

Tęczowy wykres to narzędzie analizy technicznej, które składa się z dziewięciu odrębnych stref oznaczonych kolorami. Każda z nich symbolizuje określony przedział cenowy i odpowiadające mu nastroje rynkowe. Skrajne strefy wskazują odpowiednio bycze trendy i możliwe korekty. Obecnie Ethereum znajduje się w strefie, którą można określić jako „stabilna”. Inaczej można nazwać ją strefą neutralną, tzn., że wśród nastrojów nie dominuje ani presja kupna, ani sprzedaży. W takim wariancie zaleca się przeczekanie sytuacji i obserwowanie, w którym kierunku pójdzie token.

Źródło: https://www.blockchaincenter.net/en/ethereum-rainbow-chart/

Aktualny tęczowy wykres dla ETH wskazuje, że jeśli pod koniec grudnia ETH spadnie poniżej 1037,78 dolarów, obecna hossa dobiegnie końca i nadejdzie krypto-zima. Z kolei handel powyżej 8 930,22 dolarów może oznaczać, że Ethereum wkracza na terytorium bańki, z możliwością dobicia do poziomu powyżej 12 791,09 dolarów.

Wykres pokazuje także, że Ethereum byłby najbardziej stabilny na koniec 2024 roku, gdyby pozostawał w przedziale od 2915,49 do 4210,36 dolarów. Jeśli jednak znajdzie się w przedziale od 4210,36 USD do 6124,88 USD, dalej może trzymać stabilny kurs. Jednak inwestorzy powinni zachować ostrożność.

Jako najlepszy moment na zakupy, oznaczony jako strefa „Akumuluj”, wykres wskazuje przedział cenowy pomiędzy 1442,45 USD a 2039,02 USD.

Zastrzeżenie: Niniejszy artykuł nie stanowi porady inwestycyjnej i ma charakter wyłącznie informacyjny.

Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.