To koniec ery Hoskinsona w Cardano! „Oddaję władzę”. ADA czeka prawdziwa rewolucja
Charles Hoskinson poszedł na całość. Założyciel Cardano i szef IOHK, ogłosił jedną z najważniejszych inicjatyw w historii nie tylko założonej przez siebie sieci blockchain. Do końca 2025 roku ADA ma być w pełni zdecentralizowane, a Hoskinson i jego firma całkowicie wycofają się z bezpośredniego zarządzania siecią.
Cardano na historycznym rozdrożu. Czas na „pełną decentralizację”
Wszystko zaczęło się od Konwencji Konstytucyjnej w Argentynie. Udział wzięli w niej przedstawiciele z ponad 50 krajów. Po niekończących się debatach w końcu udało się stworzyć wspólną wizję przyszłości Cardano. Najważniejszym efektem spotkania decydentów ADA była ratyfikacja nowej konstytucji, która wyznacza kierunek rozwoju projektu.
„To był prawdopodobnie jeden z najdumniejszych momentów w mojej karierze zawodowej” – powiedział Hoskinson o tym, co w bólach udało się wypraacować.
Skończyło się tym, że 95% obecnych poparło wspólny dokument, który ma regulować zasady strategii zarządzania Cardano. Wśród najważniejszych zapisów znalazły się:
- Demokratyczny wybór liderów – Członkowie zarządu, budżet i kluczowe decyzje będą zależne wyłącznie od głosów społeczności.
- On-chain governance – Wszystkie głosowania będą przeprowadzane na blockchainie, co zapewni przejrzystość i brak możliwości manipulowania wynikami.
- Prawa konstytucyjne – Cardano stworzy własną „konstytucję” on-chain, która będzie określać kierunek przedsięwzięcia.
Najważniejszym celem na najbliższe lata jest osiągnięcie pełnej decentralizacji. Hoskinson zapowiedział, że z przyjemnością odda stery społeczności ADA, a sam wycofa się z bezpośredniego zarządzania. „Jestem gotów na zmiany. Tu nie chodzi o Charlesa Hoskinsona czy IOHK. To chodzi o społeczność” – powiedział Hoskinson. „Nie chcemy tworzyć kolejnej biurokratycznej instytucji, która stanie się narzędziem do obrony własnych interesów”
Wielokrotnie krytykował on inne projekty, gdzie wielkie słowa o decentralizacji ostatecznie spełzały na niczym. Mówił o tym, że stały się bardziej zbiurokratyzowane niż współczesne rządy.
Jak ADA poradzi sobie bez swojego lidera?
Czy odejście będzie dla Hoskinsona łatwe? Pewnie nie, bo był twarzą projektu od samego początku, ale to niejako część jego długofalowego planu. W swoich wypowiedziach podekreślał, że jeśli Cardano ma przetrwać, nie może być na łasce bądź niełasce jednej osoby. Oddanie projektu w ręce społeczności ma więc być milowym krokiem naprzód.
Proces decentralizacji raczej nie będzie należał do najłatwiejszych. Cardano jest jednym z pierwszych projektów, które próbują wdrożyć podobny model. Wiele zależy od zaangażowania społeczności, która musi aktywnie uczestniczyć w głosowaniach.
I ostatnie pytanie – jak Cardano poradzi sobie bez swojego specyficznego, ale i charyzmatycznego lidera? Czy rozproszona władza zamiast skoku rozwojowego nie wprowadzi chaosu i nie zaburzy harmonii? Niektorzy twierdzą, że najlepszym ustrojem jest dyktatura, o ile właściwa osoba jest dyktatorem.
