Ten token z topowej 50 wystrzelił o kilkanaście procent w jeden dzień! Czy sierpień przyniesie rajd życia?

Ten token z topowej 50 wystrzelił o kilkanaście procent w jeden dzień! Czy sierpień przyniesie rajd życia?

Pi Coin znów robi zamieszanie. Token numer 36 na świecie w ciągu ostatnich siedmiu dni poszedł w górę o ponad 25%, a w samej tylko ostatniej dobie dorzucił jeszcze +16%. Kurs kręci się dziś wokół 0,43 dolara, kapitalizacja przekroczyła 3,35 miliona dolarów, a dobowe obroty biją w okolice 200 milionów. Na wykresie jest zielono, w komentarzach gorąco.

Pi Coin w gazie. 25% w tydzień, wieloryby dokupują, a Binance wisi w powietrzu

Jednym z powodów, dla których PI ma teraz trochę wiatru w żaglach, jest wolniejsze tempo emisji tokenów. W sierpniu średnia dzienna to 5,6 mln PI (ok. 2,4 mln USD przy obecnym kursie). Podczas gdy w czerwcu rynek zalewało 7–8 mln sztuk dziennie. Efekt? Sprzedający mają mniejszy arsenał, a kupującym łatwiej pchać cenę w górę. Ale sielanka może być krótka – do końca miesiąca wciąż uwolnionych zostanie 276 mln PI, czyli ok. 119 milionów dolarów. Historia pokazuje, że takie momenty potrafią boleśnie sprowadzić kurs na ziemię. W lipcu po podobnym zastrzyku podaży mieliśmy -13%.

Pi Foundation wciąż trzyma w rękach 20 miliardów tokenów, czyli 20% całkowitej podaży i ma pełną kontrolę nad aktualizacjami protokołu. W marcu 82% społeczności zagłosowało za listingiem na Binance, ale giełda… milczy. Nieoficjalnie mówi się o wątpliwościach dotyczących centralizacji i braku pełnego audytu. Mimo to nowa aktualizacja portfela, w której pojawił się Binance Connect i opcja P2P, dolała oliwy do plotkarskiego ognia.

Wieloryb wszedł va banque

Jeden adres – „GAS…ODM” – skupił 350 mln PI (za około 141 milionów), ograniczając podaż giełdową o 20% od lipca. Często to sygnał, że ktoś gra na poważnie. Podobne ruchy w mało płynnych aktywach często zapowiadają solidne rajdy. Ale jest też druga strona medalu – jeśli taki gracz zacznie szybko realizować zyski, cała para może błyskawicznie ulecieć.

Co teraz? Scenariusz „byczo-optymistyczny”: dalsze zakupy przez grubasów i głośny listing (np. Binance) mogą wystrzelić kurs. Przy większym wolumenie nawet do 0,60–0,70 dolara. Scenariusz „zimny prysznic”: uwolnione tokeny zaleją rynek, wieloryby zaczną sprzedawać, a kurs zrobi krok w tył.


Dziękujemy, że przeczytałeś/aś nasz artykuł do końca. Obserwuj nas w Wiadomościach Google i bądź na bieżąco!
Kryptowaluty bezpiecznie kupisz lub sprzedasz w sieci kantorów i bitomatów FlyingAtom
Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie będzie opublikowany.